Tak jak w temacie jakiś czas temu zakupiłem bolida ( w sumie za śmieszną kasę ) który ma zastąpić hondę( tak na marginesie do sprzedania).
Baza to audi a3 1.8t Quattro z roku 97.Na blacie ma 154 tys km ale jakoś nie dam sobie ręki za to uciąć a co najwyżej końcówkę paznokcia :P. Jest to podobno jakiś ewenement gdyż w tych latach Q to mega rzadkość ale sprawdzając po VIN w 2 różnych ASO wyszło ,że to auto faktycznie opuściło fabrykę z Q. Silnik to było jakieś 1.8( już nie pamiętam czy AQU czy AGN) ale w aucie był swap na silnik 1.8t i co ciekawe zrobiony profi bo zmieniony komp , cała wiązka,niezbędny osprzęt i wszystko poprawnie działa bez jakichkolwiek błędów.
Furka piękna nie jest ale wygląda tak:
Przy TT wygląda dosyć staro a to tylko 3 lata różnicy:P
jeden z pierwszych modów czyli udajemy sleppera 1.8 125km
W aucie znalazłem duużą nieszczelność przy zaworze PCV , przy okazji na szybko wywaliłem n249. Kompresja została zmierzona i wynosi po 12.5-13 co mnie bardzo zdziwiło. Plan był taki że od razu robię mały remoncik głowicy ,honowanie , nowe pierścienie itp ale w tej sytuacji chyba wyeliminuję tylko wycieki.
W aucie niesprawny jest haldex( sprawdziłem ,że tylko silniczek padł więc albo nowy komutator albo czyszczenie + nowe szczotki załatwią temat) , ma jakieś tam wycieki i stuki w tylnym zawieszeniu. Linka od ręcznego już się rozdwoiła i nie bardzo działa ale z tymi usterkami planuję sobie poradzić przy najbliższej wolnej chwili. Auto po dokładnym zlogowaniu przed zakupem nie wykazało żadnych defektów dlatego padła decyzja o zakupie. Szpachli na sobie też niema a jedynie coś tam bylo polarkierowane lecz buda jak na te lata jest super czego nie można powiedzieć o mojej hondzie.
Co do planów jakie wiążę z tym autem to setup na k04 który jest już praktycznie kompletny i dłuugo czekał na te auto. Moc w jaką celuję to 270+ i przynajmniej 360NM. Co do napędów to planuję zrobić RWD czyli albo kupię drugi zepsuty haldex i mechanicznie zblokuję go na sztywno albo jeśli ten z auta jeśli nie zadziała po zrobieniu silniczka. Przednie półośki zostaną wyjęte i włożone jakieś kawałki aby spiąć przednie łożyska. Jest to pewien eksperyment i ciekawostka co z tego wyjdzie, ale odwracana i bardzo możliwe ,że na zimę bedę wkładał pólosie aby mieć Q z torsenem czyli 50 na 50
Pomysł jest taki aby tym autem dało się polatać troszkę bokiem gdyż przy Q i k04 będzie to trudne a poza tym jedno Q już mam.
Zapewne zawias i hamulce też zostaną poprawione ale wszystkie mody bedą "low budżet" czyli robić jak najtaniej, samemu ale jednocześnie bez druciarstwa , tak abym nie wstydził się maski do góry podnieść.
Koła 15tki które są widoczne na foto z naprawdę dobrymi zimówkami bedą na sprzedanie gdyż wlecą ori z 17tki z TT a mam do nich 2 pary gum ;P
Teraz najlepsze. Skoro to dupowóz to musi tanio się przemieszczać czyli wleci tam LPG Podejście do LPG mam takie ,że do TT nigdy go nie włożę ale tutaj koniecznie bo inaczej założenie dupowozu mija się z celem a będzie to test jak długo silnik wytrzyma . W razie czego jestem wstanie dosyć niskim kosztem wykonać naprawę tego co gaz może zniszczyć i jestem świadom ryzyka. Także jestem świadom możliwości ukręcenia tylnych półosi(są firmy które zrobią mocne i nie będzie to bardzo wysoki koszt) ale od dawna chciałem spróbować zbudować sobie coś z RWD a nie chciałem oblatanych BMW ( bez obrazy dla właścicieli) gdyż a3 latające bokiem to jeszcze nikt w pl pewnie nie widział czego nie można powiedzieć o BMW:P
Prace na razie bedą szły ślamazarnie ale jak ogarnę się z pewnymi projektami to zapewne zacznie się tutaj coś dziać.
Na razie zapraszam osoby na pw które są w posiadaniu zepsutego haldexa gdyż pewnie bedę takiego poszukiwał