Zamieszczone przez
Wilczyca
Piękny silnik! Pokaż jeszcze fotki felgi po umyciu. Mnie się pojawiły takie naloty na feldze, które nie mogę niczym domyć, a felgi praktycznie nówki. Obstawiam że to któryś z mechaników czymś dotknął, bo nie wygląda mi to na jakiś osad z klocków czy z drogi. Muszę wykorzystać metodę z domestosem czarnym przy najbliższej okazji, a jak nie, to sięgnę może po droższy specyfik.