Pozdrawiam. Ja z tym samym problemem co manio 161. W ubiegłym tygodniu z lasu na mazurach wyskoczył mi koziołek nieborak. Skasowałem zwierzaka, ale po drodze rozwalił mi zderzak przedni pod spryskiwacze do MK1 99'. Poza tym nic się nie stało. Prześliznął się pod osłonami plastikowymi pod spodem. Szukam więc na gwałt zderzaka bo auto "marnieje" w warsztacie. Może ktoś pomoże?