he, he jest kilku zainteresowanych więc odkryję tajemnicę sukcesu . Otóż idziemy do sklepu z chemią gospodarczą lub takiego działu w supermarkecie i ... uwaga.... kupujemy Domestos. Ale TYLKO i wyłącznie czarny!!!!!!!! Sam płyn jest w kolorze rażący jasnoróżowy. Cała operacja kosztuje nas niecałe 10 pln . Potem bierzemy pędzel i nakładamy na felgi (felgi muszą być zimne!!!!!!!!!!!!! i nie robimy tego na słońcu!!!!!!!!!!!) dajemy im kilka minut, aż Domestos zacznie działać, potem karcher i.... mamy felgi funkiel nówki sztuki . Domestos nie szkodzi na lakier na felgach śmiało można działać. Patent ten mam od kolegi z forum autodetailingu. Żadne Sonaxy, Meguiersy i inne rzeczy...szkoda kasy . Działajcie i pochwalcie się efektem . Pozdrawiam.