TT dziś przeżyła sprawdzanie szczelności układu dolotowego kompresorem
![Wink](images/smilies/icon_wink.gif)
Wielkie podziękowania dla kolegi
Mumin Super było razem pogrzebać przy autach!!!
![Very Happy](images/smilies/icon_biggrin.gif)
W mojej czarnulce znaleźliśmy dwie nieszczelności, dobrze że niewielkie i usuwalne, lecz bardzo ważne. Wężyk przy dv był naderwany (prawdopodobnie przecięła go opaska zaciskowa) oraz pęknięty był wężyk (również przy złączeniu) od ciśnienia paliwa.
Autko zdecydowanie odżyło, zbiera sie szybciej i być może jej ostatnie wahania "nastrojów" wynikały właśnie z tych niedomagań. Obecnie jest cisza... dosłownie
![Wink](images/smilies/icon_wink.gif)
Teraz TT czeka jeszcze wymiana świec i filtrów w piątek
![Very Happy](images/smilies/icon_biggrin.gif)