Nie nie, chodzilo mi czy to jest w kazdej MK2 ale juz podpatrzzylem drugi temat. Mialem kiedys w MB podswietlenie na odle lusterek, tez fajna sprawa - zaswiecaly sie po otwarciu z pilorta albo zblizeniu do auta.
Nie nie, chodzilo mi czy to jest w kazdej MK2 ale juz podpatrzzylem drugi temat. Mialem kiedys w MB podswietlenie na odle lusterek, tez fajna sprawa - zaswiecaly sie po otwarciu z pilorta albo zblizeniu do auta.
Lampki pod lusterkami są słabe, bo drzwi zasłaniają ich promienie, przez co nie zobaczysz kałuży/dziury przy wysiadaniu. A lampki pod drzwiami ma może 5-10% TT MK2... Mam i ja
Gdyby nie ten błąd spalonej żarówki to pewnie spróbowałbym u siebie. Pozostaje poszukać jakiejś wersji z rezystorami i przekodować na DRL ledowe (tak jak squirrelkuss), a jak nie to sypnąć kasą i zrobić tak jak się powinno - założyć ori .
Witamy ponownie na forum
Lampki w drzwiach wyglądają bardzo fajnie i gdybym miał MK2 też bym kombinował z ich montażem. Odnośnie pozycyjnych to ledowe na duży plus a błędu można pozbyć się montując na przewodzie adapter canbus (takie zaciskane na kabelkach). Ja w swojej byłej TT zamontowałem takie adaptery do oświetlenia tablicy i się sprawdzały. Co prawda ja miałem tam problem z żarówkami (jakieś lipne chyba trafiałem), które się często przepalały ale ostatnie jakie zamówiłem świeciły już bardzo długo i chyba do tej pory ma je Czarek.
Na razie jeden z tych od tablicy miga jak najęty, więc mam stroboskop/dyskotekę
A czy jesteście pewni, że żarówki pozycyjne są sprawdzane przez Can? Ja nie wiem, bo błąd miałem już wcześniej, po założeniu ledów w miejsce DLR oraz podpięciu rezystorów. Dziś pobawiłem się VCDS i problem (jak dla mnie) rozwiązany. Gdy przełączyłem opcję na DLR ledowe to błąd żarówki nie pojawia się (nie wiem, być może błędnie zrozumiałem, że rezystory, jakie zamontowałem miały imitować zwykłe żarówki i już wcześniej powinienem zmienić tą opcję w VCDS).
Natomiast jest mały efekt negatywny - na postoju (kluczyk przekręcony, silnik nie pracuje) wcześniej DLR-y nie paliły się (mimo włączenia przełącznikiem), obecnie się palą (oczywiście można je wyłączyć przełącznikiem, ale później trzeba włączyć do jazdy). Bardziej podobało mi się poprzednie działanie, ale to banał.
Drugim efektem jest, że DLR-y świecą się także wtedy, gdy są uruchomione xenony (wyłączanie dlr-ów przełącznikiem nic nie zmienia). To też niewielki problem, bo świecą się chyba na 30-50% mocy, nawet fajnie to wygląda, jak "cała lampa" świeci, ale może komuś to nie odpowiada, ja to akceptuję.
Ostatnio edytowane przez humidorek ; 10-04-2014 o 13:55
Taki efekt właśnie miał być - imitują ledy, które też przygasają przy włączonym xenonie.
To podobno póki co jedyny sprawdzony efekt żeby nie było błędu spalonej żarówki.
Czyli jak dobrze rozumiem, w miejsce zwykłych żarówek wkładamy led ( bez rezystorów ) i kodujemy lampy jako led?
System w tym przypadku nie musi być przecież ,,oszukiwany" opornikami.
Ja do pozycyjnych nie dawałem oporników, oporniki mam podłączone tylko do żarówek DLR, być może one już wystarczają także dla pozycyjnych. Albo pozycyjne nie są sprawdzane i nie pokazują błędu.
Bardzo ładnie to wygląda - świecą w lampie dwie żarówki podobnym światłem, a jak się włączy xenony to świeci cała lampa tak samo.
Jeszcze tylko przeciwmgielne zostały żółte.
Ostatnio edytowane przez humidorek ; 10-04-2014 o 17:27
Pozycyjne są sprawdzane na 100 %, już 2 razy dzięki informacji na fisie wiedziałem, że mam je do wymiany.
Ale w niebieskim 8N miałem identyczną sytuację. Spaliła się jedna pozycyjna z przodu, więc ją wymieniłem. Jakoś do miesiąca padła druga. Dziwna sytuacja, żarówki zachowały się jak świece żarowe.
Dziwne, mi od sierpnia 2008 spaliła się tylko jedna żarówka (led tablicy tylnej, druga działa).
A jak u Ciebie wygląda sprawa z przednimi pozycyjnymi w czasie świecenia DRL? Bo u mnie świecą jedne i drugie (z tyłu nic). Podoba mi się to ale pamiętam że przy zwykłych żarówkach DRL świeciły same bez pozycyjnych.