Podepnę się nieco pod temat, żeby nie zakładać kolejnego wątku o podobnym charakterze. Myślę o zmianie radia. To co mam po poprzednim użytkowniku gra OK jak na moje potrzeby, w zupełności, zwłaszcza, że nie słucham zbyt często muzyki na parkingu w cichutkim lesie Wydech w mojej 225 przy prędkości autostradowej wygrywa na ogół z radiem
Zależy mi na zmianie radia ze względu na brak navi. Lato i urlopowe wypady już niedługo Mógłbym kupić GPS albo korzystać z tabletu czy smartfonu ale... jest kilka Nie lubię prowizorki, przylepców na szybę czy wkładek w kratkę nie wspominając o latających kabelkach (choć z tym to akurat najłatwiej sobie poradzić można). Toleruję to w aucie służbowym, roboczym wole ale nie chcę we własnym, które ma wywoływać w końcu banana na gębie przy wsiadaniu za kierownicę Dlatego zastanawiam się nad tym czy nie kupić radio 1DIN "z windą". Np. coś takiego
jak Kruger&Matz czy Peiying.
http://allegro.pl/radio-krugermatz-1...089433305.html
http://allegro.pl/najnowszy-peiying-...090048146.html
Tylko mnie nie kamieniujcie słowem, że to chiński szit za michę ryżu
Pytanie czy to spasuje w TTkową konsolę, czy nie będzie haczyć?
Pytanie drugie czy miał ktoś z tym sprzętem dłużej do czynienia, doświadczenie z niezawodnością i jakością? Skąpo dość w sieci choćby w YT o tym. Raptem kilka opinii a sprzęt jest na rynku od około dwóch lat albo i dłużej. Mógłbym kupić coś z wyższej półki ale żaden markowy producent nie robi czegoś takiego w podobnych pieniądzach. Pioneer i Alpine choćby, są dwa razy drożsi na dzień dobry a poza tym trzeba moduł GPS dokupić osobno, jako akcesorium i to jeszcze podwaja koszt nie mówiąc o miejscu jakie zajmuje w i tak przytulnym wnętrzu TT Byłoby mi żal wywalać kilka tysięcy na sprzęt audio zamiast na coś pożyteczniejszego, praktyczniejszego, bardziej niezbędnego, choćby jakieś wygodne kapcie z fajnym wzorkiem do TT
edit: Dotarłem na urlop do PL. Przymierzyłem. Nie pasuje. "Przyłbica", klapka czy jak zwał na TT-kowy odtwarzacz jest urocza ale blokuje jakikolwiek projekt z wysuwanym ekranem, bez względu na to czy chiński czy "markowy".
Pozostaje jednak GPS osobno.