Ja też używałem tego typu cleanera (dołączonego do zestawu Foliatec), ale mnóstwo czasu spędziłem z różnymi szczotkami drucianymi, a nawet wiertarką (oczywiście bez wiertła , a z założona malutką szczotką do czyszczenia).

Tak wyglądał mój zacisk po oczyszczeniu:



A tak zabezpieczenie przy malowaniu: