Na bardzo mokrej nawierzchni ESP włączy się też w napędzie na 4 koła ale oczywiście nie w takim stopniu jak w FWD. Powiem tak, zaczynałem od MK1 180KM. Była opcja wziąć 225Q ale wtedy stwierdziłem, że 180 koni to i tak za dużo dla mnie. Pojeździłem rok, zakochałem się w MK2. Kupiłem FWD 270 w DSG i byłem zachwycony. Wtedy byłem pewien, że więcej jak 300KM nie będzie mi potrzebne bo 270 to już za dużo. Po roku jednak już miałem apetyt na więcej niż 300 no i pojawił się problem bo nie mam już napędu na takie moce a i silnik nie do końca jest przystosowany na moce rzędu 500KM. Kolejne auto już wiedziałem, że musi mieć: 4x4, sportowy automat i moc minimum 500KM w serii. Co więcej dzisiaj już wcale nie jestem taki pewien czy za rok, dwa nie skończę na jakimś Lambo... Tak to jest, apetyt rośnie w miarę jedzenia.

Bardzo dużo modzisz, może będziesz pierwszy, który zrobi przeszczep quattro? Ja się poddałem i poszedłem na łatwiznę.