Dzięki! Ja już co prawda nie piję, ale alkohol z chęcią kolekcjonujęZamieszczone przez ArturWWA
Popieram przed mówcę.Dobrze gada, polać mu!
Generalnie TT z gazem to ciężki temat bo:
1. Rzeczywiście auto typowo streetowe z małym zadziorem do sportowej jazdy, ciężko się użytkuje jako jedyne auto w domu do przewożenia żony + 3ki dzieci, psa, 2 kotów, rybek, klatki z papużkami falistymi i teściowej...
2. Wrzucając gaz do TT mamy albo nierówną podłogę, albo butlę w bagażniku która właściwie powoduje że nie mamy tego bagażnika (nie mówiąc o dostaniu się od podłogę po narzędzia przy zastosowaniu butli w środku...) i generalnie jest albo źle albo niedobrze....inaczej tego nie da rady ująć. Ja w tamtym roku 2 razy korzystałem z koła zapasowego i nie wyobrażam żebym jego nie miał na wyposażeniu TTki.
