Zamieszczone przez ZUCZEK Ja bym zmodyfikował ten dowcip jednak no i karmił wróbelka, opiekował się nim tak miesiąc, chuchał ,dmuchał aż ptaszek wyzdrowiał pewnego dnia wróbelek nasrał mu na głowę, obsrał motocykl i odleciał w siną dal. Zuczku masz traume do motocykli i ich posiadaczy?
Zasady na forum