takie moze glupie pytanie-ale myslicie ze przeplacilem?:)

[sylweste.r]

2000r., 89 000 przebiegu potwierdzone ksiazka i przegladami w jakims bawarskim audi, 180 koni w quatro, z "mniej standardowych" gadzetow podgrzewanie foteli. zakup w bawarii 12950 euro + marza sprowadzajacego, akcyzy, rejestracje i inne - w sumie ok 51 000. duzo?

szukalem wczesniej troche w polsce - "teoretycznie" mozna znalezc ten rocznik i z takim przebiegiem (wg deklaracji sprzedajacego oczywiscie....) i za 36 000. ale po zobaczeniu paru samochodow i po akcjach typu - "prosze pana, auto idealne", po czym jedziesz 300 km i okazuje sie ze silnik tak pracuje ze prawie wylatuje spod maski a skora na brzegu fotela jest przetarta na wylot - stracilem cierpliwosc i stwierdzilem ze zaplace wiecej za dobry samochod. dodam, ze spisuje sie rewelacyjnie

sylweste.r

[kondi]

Dla mnie kosmos, ale u mnie zakup audi to zupełnie inna bajka

p.s. ściągnięty z USA (uderzony bok, cena auta (z aukcji) + wszelkie opłaty związane ze sprowadzeniem pod dom + zakup części + naprawa (rodzinny interes)) w sumie wyszło mnie około 31 tyś zł. co prawda trwało to ponad pół roku ale jak widać opłacało się.

[Bart227]

Ponad 13000 Euro to trochę dużo. Ja kupiłem 225 Q 99r. i przebieg 108000 za 12000 Euro (z zimówkami na alu).... No ale już musiałem do niego trochę dołożyć, tyle że jakbym dołożył tą różnice ponad 1000 Euro to pewnie autko byłoby jak nowe

Jeżeli tylko wszystko jest z nim ok i przebieg faktycznie 89000km to nie masz się czym przejmować, że może troche przepłaiłeś. Ważne że autem będziesz jeździł a nie dłubał wnim co tydzień tak jak ja

Co do cen w Polsce, to brak mi słów... Na allegro tak jak pisałeś, auta z takimi przebiegami za 35000zl Skąd oni je biorą z Flohmarkt-u?
Przecież wystarczy pojechać do Niemiec i od razu zobaczyć realia, że za 10000 Euro TT ciężko znalezc, a jak już sie znajdzie to stan jej jest opłakany... Polscy handlarze przecież głównie stamtąd zwożą.

Pozdrawiam

[sadek]

w sumie ok 51 000. duzo?

Jeśli auto jest w naprawdę dobrym stanie, to nie. W/g mnie lepiej dać więcej za niezajechane auto niż kupić bubel i potem jeździć do mechanika co tydzień. Także się nie przejmuj

Skąd oni je biorą z Flohmarkt-u?

Ceny TT w Polsce są obecnie sztucznie zaniżane przez 'bezwypadkowe' egzemplarze, które kiedyś były 2ma TTtkami Jest mnóstwo pośredników, którzy specjalizują się w ściąganiu rozbitych aut. Potem widzę takie oferty: rocznik 2002, pierwszy właściciel w kraju, bezwypadkowy, 60 tys przebieg, full opcja, 225 quattro - 29 tys. zł...

Niewiele możemy na to poradzić, poza odradzaniem kupna tego bubli.

[emy]

witam,

to ja powiem tak:

99' Q, 180KM, 130kkm, serwis do ostatniego km, (auto bylo po wymianie paska, plynow itd, wszytskie rachunki etc), powod, faceta zona skusila na kupno auta rodzinnego, sla niego skonczyly sie juz czasy kawalera... cena, 9400€ + oplaty. (tez Bawaria, Monachium dokladnie, a tu nie jest najtaniej!!)

Jednak, hmmm, wydaje mi sie , ze duzo dales lecz... mam nadzieje, ze auto odwdzieczy Ci sie bezawaryjna praca..

[Bart227]

emy, co innego jak się mieszka w Niemczech, a co innego jak się tam jedzie tylko po auto i ma się na kupno cały tydzień. Ja nie miałem większego wyboru bo w całej Nürnberg były wtedy tylko 4 TT w tym tylko jedna 225 (już moja ) dwie 180 i jedna 3,2. Ceny nie schodziły z 10500 Eur.

Pozdrawiam

[emy]

witam,
masz racje, ale kupno auta zajelo mi.. jakies 3 dni!! W srode zdecydowalam, ze chce samochod.. a w sobote poszukalam na mobile.de i od razu pojechalam.

Szczescie..
Jestem zadowolona, no.. moze po za tym, ze sprzeglo mam do robienia.. tzn.. chyba jest zapowietrzone lub cus..

[Bart227]

No chyba że tak W 3 dni to jedynie można nazwać szczęściem, którego ja chyba wtedy nie miałem

Pozdrawiam

[emy]

witam,
a najlepsze jest to, ze wtedy mialam Forda Focusa i Honde Civic jeszcze na pokladzie...ahaha
ale zaryzykowalam.. kupilam... i potem sukcesywnie sprzedalam Honde, a Fordzik dla rodzicow.

Mam jeszcze na stanie.. Fiat Rarchetta, cabrio.. 1.8 130km.

[max1236454]

2000r., 89 000 przebiegu potwierdzone ksiazka i przegladami w jakims bawarskim audi, 180 koni w quatro, z "mniej standardowych" gadzetow podgrzewanie foteli. zakup w bawarii 12950 euro + marza sprowadzajacego, akcyzy, rejestracje i inne - w sumie ok 51 000. duzo?

szukalem wczesniej troche w polsce - "teoretycznie" mozna znalezc ten rocznik i z takim przebiegiem (wg deklaracji sprzedajacego oczywiscie....) i za 36 000. ale po zobaczeniu paru samochodow i po akcjach typu - "prosze pana, auto idealne", po czym jedziesz 300 km i okazuje sie ze silnik tak pracuje ze prawie wylatuje spod maski a skora na brzegu fotela jest przetarta na wylot - stracilem cierpliwosc i stwierdzilem ze zaplace wiecej za dobry samochod. dodam, ze spisuje sie rewelacyjnie

sylweste.r

dużo

lepiej pojedź do niemiec bo biliżej i TTaniej

[emy]

2000r., 89 000 przebiegu potwierdzone ksiazka i przegladami w jakims bawarskim audi, 180 koni w quatro, z "mniej standardowych" gadzetow podgrzewanie foteli. zakup w bawarii 12950 euro + marza sprowadzajacego, akcyzy, rejestracje i inne - w sumie ok 51 000. duzo?

szukalem wczesniej troche w polsce - "teoretycznie" mozna znalezc ten rocznik i z takim przebiegiem (wg deklaracji sprzedajacego oczywiscie....) i za 36 000. ale po zobaczeniu paru samochodow i po akcjach typu - "prosze pana, auto idealne", po czym jedziesz 300 km i okazuje sie ze silnik tak pracuje ze prawie wylatuje spod maski a skora na brzegu fotela jest przetarta na wylot - stracilem cierpliwosc i stwierdzilem ze zaplace wiecej za dobry samochod. dodam, ze spisuje sie rewelacyjnie

sylweste.r

dużo

lepiej pojedź do niemiec bo biliżej i TTaniej

zaraz zaraz,

myslalem, ze kolega przeciez kupil auto w niemczech... he..??

[DORKNEST]

ja myślałem ze w quatro maja tylko 225km ??

[Artix]

Za pewne, sprawdzone auto (=swiety spokoj) warto zaplacic troche wiecej niz za auto obarczone ryzykiem. Chyba, ze jestes synem blacharza, wujek ma warsztat kowalski, albo ciocia prowadzi hurtownie czesci dla grupy Audi/VW Pytanie tez kto jak i gdzie lubi spedzac czas ...

Ciesz sie nowym super auTTem i bezstresowym jej uzytkowaniem. OKAZJI NIE MA !!! Nikt nie jest idiotą i nie sprzeda Ci super auta znacznie ponizej ceny rynkowej. Zajrzyj do referencyjnego cennika ubezpieczycieli (eurotax, infoexpert lub to co ja uzywam czyli "ADAC Gebrauchtwagen"), cena nie powinna odbiegac +/- 10%. Pytanie tylko w co ludzie chca wierzyc, byl o tym byl dobry artykul, ktory kolega wkleil na nasze forum:
http://poboczem.pl/tylko-w-polsce/ne...mw,954284,3876

P.S
Zastanow sie dlaczego niektorzy koledzy z forum maja ciagle problemy z autem, a inni z tym samym przebiegiem lub wiekszym nie wiedza nawet o czym oni pisza. Wadliwe serie ? Nie sadze ...

[sylweste.r]

max1236454 - no wlasnie z niemiec sciagniete, z bawarii.

Artix - dzieki za link do artykulu. usmialem sie wiadomo: emeryt, do kosciola tylko jezdzil a w garazu opony szmatka wycieral

kwestia wartosci od ubezpieczycieli - zaden ubezpieczyciel nie chcial mi go ubezpieczyc na wiecej niz 39 000, opierajac sie wlasnie na eurotaxie.

ogolnie kwestia tej ceny - w momencie gdy szukalem na mobile.de NIE bylo aut ktore: - mialyby w miare niski przebieg (chcialem udokumentowane < 100 000),
- "parametry" na ktorych mi zalezalo (180 koni, 4x4, podgrzewane fotele, skora)
-byly z niemiec

i ktore kosztowalyby mniej tak swoja droga, teraz zaluje troche ze nie wzialem 225 - balem sie zdecydowanie wiekszego spalania (a i tak mi w wawie 15 pali - za to mialbym 6tke skrzynie i troche wiecej pod noga. ale coz, to co mam i tak jest rewelacyjne

wielkie dzieki wszystkim za odpowiedzi!

pzdr, sylweste.r

[emy]

szerokosci kolego...

do zobaczenia.. moze w Bawarii.. )