To już sporo jest jasne . Co do samej skrzyni to nie trzeba mnie przekonywać, miałem przyjemność sprawdzić powyższe rozwiązania i właśnie w Gallardo po wrzuceniu "jedynki" Lambo stoi i czeka na komendę podczas gdy inne zaczynają się toczyć i trzeba trzymać na hamulcu. Tłumaczono mi, że Lambo ma skrzynię manualną z "funkcją robota". Teraz znalazłem info, że zapewne była to przekładnia e-gear, gdzie można włączyć tryb w ogóle nieingerujący. Jeździ się tak jak z ręczną skrzynią tylko brak jest sprzęgła a biegi (1-6) zmienia się manetkami.

Dla mnie akurat takie rozwiązanie, że nie trzeba hamować auta ani zmieniać bieg na N jest najprzyjemniejsze

Co do S-tronica ( TT,R8 ) rozumiem, że w podczas sprintu w trybie zmiany biegów łopatkami nie jestem w stanie wykorzystać lepiej potencjału auta niż zrobi to komputer?