fakt jest taki, że jest wielu kombinatorów i jak ktoś ma zajechane auto to często zdarza się że na aukcje wstawia zdjęcia innego auta. sam jak szukałem a6 kilka lat temu miałem taki przypadek. auto na zdjęciach wyglądało przyzwoicie, przez telefon gość zapewniał, że wszystko ok a na miejscu okazało się zupełnie co innego. to, że auto za 4tysie nie ma nic do rzeczy te samochody po tyle chodzą i jedno będzie mniej a drugie bardziej zadbane. na forum mamy coś takiego jak "tt które należy omijać szerokim łukiem" i też się zdarzają sytuacje że opis super a nieraz po zdjęciach już widać to i owo.