2 tys wtryski oczywiście nowe. Jak robisz np. w CS to nikt się w używki nie bawi w tuningu silnika bo nie ma gwarancji, że wszystko będzie sprawne jak należy.
Odnośnie quattro to dobrze kombinujesz z rozbitkiemproblem polega na tym, że szukam takiego na przeszczep już kilka miesięcy...
I don't have dreams, I have goals.
Zycie uczy ze z nowkami tez nie ma gawarancji dzialania, ale oczywiscie jest mozliwosc zwrotu
Wiesz, to nie jest naprawa auta tylko tuning podnoszący moc auta. Jak chcesz robić na używkach to najpierw porozmawiaj z firmą, która ci będzie stroić czy się w ogóle tego podejmie. Oni tracą swój czas, przygotowują program a później się okazuję, że coś nie działa jak należy i nie mogą wystroić auta lub coś się popsuje. Nie chcą brać odpowiedzialności za takie auto.
I don't have dreams, I have goals.
Racja ja w tuningu używam tylko nowe rzeczy i do tego czasu trochę się już w to bawimy nie miałem awarii, dlatego pompę też chciałem wymienić na nową i dobrze by to zrobiło, a tak to jest jak jest, tak że żadnych kompromisów, albo idziemy po bandzie i robimy moc albo bawimy się w autoszrot i liczymy że zabangla, na aukcjach jest sporo używek, sprzedający zapewniają że wszystko ledwie ściągnięte z auta i nówka sztuka a w rzeczywistości jest zupełnie inaczej, inna sprawa jeżeli kupujemy od zaufanej osoby.
Znowu TT znowu Cabriolet
662PS w 2.0 TFSI. Ciekawe gdzie kończy się granica?
Granicę powyżej 250-300KM wyznacza trakcja, nie silnik.
Granicę wyznacza portfel ze starego ABF16V robi się po 1000hp.
Dla mnie połączenie nakładu z rozsądkiem to zakres 450-500hp, w 1.8T jak i w TFSI, potem zaczynają się już pionowe schody.
Co ma trakcja do możliwości tuningu silnika?! Tuning samego silnika to jedno a trakcja to drugie. To, że przy takich mocach trakcja jest potrzebna jest oczywiste. Natomiast nie jest oczywiste ile mocy można uzyskać z danego silnika. Jeśli tylko trakcja miałaby znaczenie to nie szukał byś 3.2 tylko np. 1.8T Q by ci wystarczyło
I don't have dreams, I have goals.
Jaqob zapomnij o takich mocach u siebie chcesz auto na codzień i że by trochę pochodziło zrób 450hp maxZamieszczone przez Jaqob
662PS w 2.0 TFSI. Ciekawe gdzie kończy się granica?
Wrzuciłem to jako ciekawostkę pokazującą, że jednak sporo można wyciągnąć jeszcze z tego silnika.
TT za kilka miesięcy nie będzie już do jazdy na co dzień co nie zmienia faktu, że nie celuje w takie moce.
Ciekawe ile max robią z 1.8
I don't have dreams, I have goals.
Robią i po 800 ale z 1.8T to mało jest już wspólnego, w 2.0Tfsi pojawiają się problemy z żywotnością całego silnika przy dużych mocach, więc tych projektów też na razie dużo nie ma, nasi tunerzy też kręcą nosem na BT w Tfsi coś jest na rzeczy, ale co to nie wiadomo do końca.
Trakcja ma to, że bez niej moc większa niż 300KM niewiele da w osiągach. Ale skoro pytasz to rozumiem, że miałeś na myśli same możliwości zwiększania mocy silnika, więc niewłaściwie odpowiedziałem. Nie wiem, gdzie jest granica mocy silnika 2.0, pewnie mało kto wie, a i ci próbują ja przekroczyć.Co ma trakcja do możliwości tuningu silnika?! Tuning samego silnika to jedno a trakcja to drugie. To, że przy takich mocach trakcja jest potrzebna jest oczywiste. Natomiast nie jest oczywiste ile mocy można uzyskać z danego silnika. Jeśli tylko trakcja miałaby znaczenie to nie szukał byś 3.2 tylko np. 1.8T Q by ci wystarczyło
haha
Jeżeli mówisz o sprincie do setki to owszem niewiele, ale kogo przy takich mocach to interesuje, jazda zaczyna się dopiero pow. setki, ja bardziej przeżywam tą drugą, niż pierwszą, a i trzecia jest w zasięgu.
Każdy ma swoje racje. Jako ciekawostka porównanie "powyżej setki" - 500KM, 400KM i 320KM:
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem