Tak uważam bo gdyby nie własne doświadczenie z audi a4 kolegi tez bym nie powiedział. Klocek daje małe tarcie bo to 5 mm a w środku klocka może być już prawie przysłowiowy metal. Ślizga się po tarczy i przez to kopie po pedale hamulca. Może to i zła teoria, ale sam tego doświadczyłem. Nie jechałem potem już tym autem ale wiem że wymienił klocki i wierząc mu na słowo wszystko było potem ok. Więc tak czy siak kloce musisz wymienić i zobaczysz co będzie dalej
Było sucho sierpień.... podczas dojeżdżania do świateł hamowałem (nie wiem czy tak samo efektywnie jak z dobrymi klockami bo nie jeżdżę tym autem więc nie miałem jak porównać) Ale im mocniej naciskałem i auto traciło prędkość to tuż przed zatrzymaniem kopało po pedale hamulca. A jeszcze bardziej jak hamowałem np na skręconych kołach. Dojechałem pod castorame patrzę a on w cale nie ma okładziny na klocku. Tak to wyglądało w moim przypadku. A i dodam że lewy przód klocek był na zero a prawy miał z centymetr. Natomiast tył w dobrym stanie jeszcze miały dużo do końca.