Witam
Kilka fotek mojej TT
1998r
1.8t 180KM
253.000km
Środek czarna skóra
skrzynia manualna
napęd na przednią oś
pozdrawiam
Witam
Kilka fotek mojej TT
1998r
1.8t 180KM
253.000km
Środek czarna skóra
skrzynia manualna
napęd na przednią oś
pozdrawiam
Sokołów Podlaski ?? bywało się kilka razy ostatnimi czasy
Grattki TT
Te Terrere Terrere terererererere …
Po Sokołowie Podlaskim śmigała u poprzedniego właściciela
teraz stoi już na NDZ i śmiga w okolicach Działdowa
Prezetuje sie naprawde ladnie
W życiu piękne są tylko chwile ...
Gratuluję zakupu i życzę bezproblemowej eksploatacji
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
Fajna, ale pomysl o innych kolach bo te nie za bardzo pasuja
Szczerze to też mam mieszane uczucia co do kół, w realu wyglądają lepiej niż na fotkach...
Teraz jest na nich zima, na wiosnę może może
Eh teraz mam gorszy problem, usiłuję dorobić zapasowy kluczyk... Byłem już u 3 kluczników i się poddali.... Klucznik nr 4 rozebrał zegary bo twierdzi że inaczej nie dorobi, dlatego że to rocznik 98. Jutro się okaże czy mówił prawdę :P
gratuluje zakupu, felgi na fotach psują efekt.
Znalazłem trochę czasu na odpicowanie alu Typowo amatorsko....
Standardowo otarcia po krawężnikach itp nie dawały mi spać po nocach :P
Na początek jazda papierem ściernym...
Dokładne oklejanie:P
Malowanko
I efekt końcowy, oczywiście musiałem pomalować zaciski
nie to co nowe, ale zawsze cieszy
cieszy podwójnie bo zrobione samemu brawo
No Gratki! zawsze fajnie jest samemu sobie cos naprawic!
Najgorsze z calej roboty to to oklejanie
Gratuluję pomyślnie przeprowadzonej ''operacji'' . Faktycznie , jakoś bardziej cieszy jak się samemu zrobi i jeszcze wyjdzie dobrze
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
Ja swoje zimowe felgi ostatnio pomalowalem, nie az tak profi, ale wyczyszczone lekko przetarte i spray - i tak byly kiedys przez poprzedniego wlasciciela pryskane, ale teraz wygladaja 100 razy lepiej - cieszy cieszy. U mnie poszedl zwykly spray do felg, wiec pewnie co jakis czas trzeba bedzie po umycieu przejsc sie dookola i psiknac tu i owdzie, ale mi to nie przeszkadza
Dzięki za miłe słowa
Tak to prawda godzina na każde koło...Najgorsze z calej roboty to to oklejanie
U mnie tak samo poszedł zwykły spray ,,dedykowany'' do alufelg, zobaczymy jak się spisze mam nadzieję że jakiś czas będzie spokój :PJa swoje zimowe felgi ostatnio pomalowalem, nie az tak profi, ale wyczyszczone lekko przetarte i spray - i tak byly kiedys przez poprzedniego wlasciciela pryskane, ale teraz wygladaja 100 razy lepiej - cieszy cieszy. U mnie poszedl zwykly spray do felg, wiec pewnie co jakis czas trzeba bedzie po umycieu przejsc sie dookola i psiknac tu i owdzie, ale mi to nie przeszkadza