Czyli po 8 latach, nie 5...
Czyli po 8 latach, nie 5...
Przecież nikt nie powiedział, że to jest obowiązkowe. Możecie wymieniać nawet po 10 latach zawsze te kilkaset złotych do skarpety generalnie dla mnie rozrząd to rzecz święta. Jeden user już był na forum z wymienionym silnikiem 2.0 TFSI bo mu pasek strzelił.
I don't have dreams, I have goals.
Można i co rok. Kwestia tego, co ile zaleca producent. Więc co 5, czy 8 lat? A może w MK1 było 5, a w MK2 jest 8...
Jaqob, myślę, że dla każdego użytkownika samochodu to bardzo istotna sprawa, ale jednocześnie nikt nie chce wymieniać czegoś niepotrzebnie. To trochę tak jakby trzymać się, że opony wymieniamy zawsze np. co 2 lata przy bieżniku 6mm, bo przy takiej oponie zawsze jest już większe ryzyko, że strzeli niż przy nówce. Tutaj bardziej chodzi o zdroworozsądkowe podejście i jeśli zalecane jest, aby zrobić coś po X km czy X latach to po prostu to robię i tyle (ew. trochę wcześniej niż zalecane, aby zachować rozsądny margines bezpieczeństwa). Pewnie dlatego wiele osób szuka i dopytuje się jakie są tutaj zalecenia i doświadczenia innych.
Nie ukrywajmy też, że i w takim przypadku można mieć zwyczajnego pecha. Jeden nie będzie się tym przejmował, zrobi rozrząd po 10 latach albo 150 000 km i wszystko będzie OK, a komu innemu strzeli pasek np. po 80 000 km choć nie powinien (jak koledze TT wroc). Jaka pewność, że akurat w tym konkretnym egzemplarzu nie trafił się jakiś wadliwy, osłabiony rozrząd? Tego typu rzeczy zdarzają się niezależnie od klasy auta.
Ostatnio edytowane przez Simon ; 04-12-2013 o 18:43
Humidorek, zadzwoń do ASO i podaj im VIN to ci powiedzą. Przy okazji możesz im powiedzieć, że sobie turbo wymieniłeś na większe i zmodyfkowałeś fabryczne oprogramowanie w sterowniku. Ciekawe co na to producent a tak poważnie to jak jeszcze tego nie zrobiłeś to nie ryzykuj i przy najbliższej okazji zmień. Rozrząd nie jest drogi a będziesz spał spokojnie.
I don't have dreams, I have goals.
Rozrząd to koszt ok 800zł + robocizna. Jak nie będziesz tego robił w ASO nie wyniesie to dużo. Wiesz, na felgi chcesz przeznaczyć 8tys zł a szkoda ci kilkuset złotych na rozrząd?! No cóż każdy robi jak uważa. Mnie nie stać na takie ryzyko dlatego była to jedna z pierwszych rzeczy jakie zrobiłem.
I don't have dreams, I have goals.
Nie jest mi szkoda, ale jednocześnie nie chcę popaść w paranoję, żeby nagle zacząć awaryjnie wymieniać wszystko w aucie. Gdybym był pewny, że trzeba / powinienem wymienić w tej chwili rozrząd to nie pisałbym o tym ani nie tracił czasu na dzwonienie do ASO tylko jechał po części i szukał dobrego warsztatu, który mi to zrobi.
A Ty po ilu km i latach wymieniałeś rozrząd u siebie?
4 lata, ok 80 tys przebiegu. Ja tutaj nikogo nie mam zamiaru przekonywać do wymiany rozrządu. Wybacz ale paranoikiem też nie jestem Gdyby tam był łańcuch nie ma o czym mówić ale niestety mamy zwykłe paski. Tak po prawdzie to wydawało mi się, że wymiana po kilku latach rozrządu jest czymś oczywistym no ale widocznie się myliłem.
I don't have dreams, I have goals.
Jaqob, dzięki za informację. Nie twierdzę przecież, że jesteś paranoikiem .
W niektórych wersjach silnika chyba występował łańcuch, przynajmniej wg ETKI (2.0 - CCZA, CCTA). No i 1.8 TFSI (CDAA) ma łańcuch zamiast paska.
Nie chcę, żeby zarzucano mi, że żałuję kilkaset złotych na coś co jest istotne, bo lubię dbać o auto i mieć zrobione wszystko zgodnie z zaleceniami. Na dniach, na zimę przesiadam się z powrotem do A4 i jeśli nie będzie potrzeby to TT nie zrobię do wiosny nawet 100km. Także do tematu wrócę pewnie za kilka miesięcy.
Poświęciłem dzisiaj chwilę czasu i obdzwoniłem kilka ASO w różnych częściach Polski. Ot tak, chociażby z czystej ciekawości. Poniżej zebrane informacje:
Szewczyk Auto Sp. z o.o. (Warszawa) - 07.2020r.
Audi Centrum Wrocław (Wrocław) - 2022r.
Łopiński (Szczecin) - zaleca co 6 lat
Inter-Welm (Bielsko-Biała) - zaleca co 5 lat
Bełtowski (Kraków) - brak zaleceń producenta, ale powinno się co 7-8 lat
Jodko - Schiewe (Świdnica) - 05.2023r.
Auto Lellek Plus (Gliwice) - brak zaleceń producenta, ale sugerują co 5 lat
Noma 2 (Katowice) - zaleca co 10 lat
Przebieg: max. 180 000km (tutaj brak rozbieżności)
W Warszawie powiedzieli mi, że kiedyś rozrządy zalecało się robić po 120 000 km i częściej, ale teraz są one bardziej długodystansowe niż kiedyś. W Świdnicy auto jest znane, bo poprzedni właściciel tam je serwisował (regularne przeglądy).
Tam gdzie jest podany rok to prognoza na podstawie VINu. Dla mnie prognoza typu 2020 czy 2022 jest wręcz trochę śmieszna, bo nie wyobrażam sobie robić rozrządu dopiero po 12 czy 14 latach... Zaznaczam, że nie są to moje opinie tylko informacje uzyskane bezpośrednio w ASO wybranych ze strony http://audi.pl.
Zastanawiam się skąd takie rozbieżności? Czyżby to były zalecenia ustalone ot tak przez każde ASO z osobna, a producent nie daje tutaj żadnych zaleceń?
Ostatnio edytowane przez Simon ; 04-12-2013 o 18:41
“To jest amelinium tego nie pomalujesz “ - aluzja
Zmień Kolego ten pasek i Będziesz miał przynajmniej 4 lata spokoju do tego czasu pewnie i tak auTTko zmienisz - wiec poco żyć gdybaniem/domysłami /nerwami -
(sorry za ot ale ja już się na audi serwisach zawiodłem- chcieli robić to co było ok - mam to szczęście ze serwisuje mi auTTko Ktoś kto był w audi ponad 10 lat i to szefem mechaników - a teraz ma własny warsztat ) Wiec z jednej strony moze i te daty nie są z palca wyssane ale moze być i tak ze powiedziano Ci je z nadzieja iz do tego czasu pasek się urwie i ..... np.naprawa / części / itd. interes się kreci - no ale co ja tam wiem - Rób jak chcesz !
pozdrawiam serdecznie
Ostatnio edytowane przez Jambolek ; 04-12-2013 o 19:13
I TT
Hehehe, mam nadzieję, że w ASO nie pracują aż takie kwiatki jak Pan od "amelinium" :P...
Tutaj nawet nie chodzi o wymianę rozrządu u mnie... bo ja i być może zrobię to na przyszły sezon (tak jak pisałem - lubię dbać o samochód). Chciałem po prosu zachęcić do dyskusji na temat co ile wymieniają rozrząd pozostali klubowicze oraz jakie są tutaj zalecenia ASO / producenta, Myślę, że wiele osób zadaje sobie takie pytanie i szuka tego typu informacji.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Niestety, ale nie ma reguły... czy to ASO, czy inny warsztat to wszędzie można trafić na partaczy.
Nie mniej wydaje mi się mało prawdopodobne, aby ASO rozpowszechniało tego typu informacje z nadzieją, że ktoś tyle będzie czekał i urwie mu się pasek. Obstawiam, że większość osób w takiej (odpukać) sytuacji nie naprawiałby tego w ASO (koszt zapewne na tyle duży, że zwyczajnie by się to nie opłacało, zwłaszcza przy kilkunastoletnim aucie). Raczej wydawałoby się, że podadzą krótsze terminy, bo do zrobienia rozrządu prędzej człowiek pojedzie do ASO (a jak nie na wymianę to chociaż po części) - i interes się kręci. Także naprawdę nie potrafię zrozumieć terminów typu 2020, 2022 czy 2023, które dzisiaj usłyszałem.
Ja myślę, że w tym temacie już wszystko zostało powiedziane. Sprawdź sobie w google co ile lat zaleca się wymianę paska. Większość wspomina o 5 latach i tego bym się trzymał.
I don't have dreams, I have goals.
Ja mysle, ze te 5 lat wynikaja jeszcze z przyzwyczajenia z dawnych lat. Faktycznie, dla 1.9 TDI czy 1.8T bylo zalecenie 5 lat lub *chyba) 90 tys., ale te nowe silniki maja inne zalecenia. Z czegos to pewnie wynika. Jesli chodzi o zerwanie paska, to o ile auto jest serwisowane w ASO, ma gwarancje mobilnosci i nie bylo modyfikowane mechanicznie to ASO naprawia takie auto na swoj koszt, bo stalo sie to przed przewidywanem okresem. Ktos w mojej rodzinie mial taki przypadek w A4 z kolem dwumasowym. Polskie audi opisalo jego przypadek i otrzymali odpowiedz z niemiec, zeby auto naprawiali na koszt audi. Faktem jest, ze mimo wszystko czekac do oporu nie ma co, bo po co testowac dobra wole serwisow audi?
wiTTam.
Panowie szybkie pytanko, w Audi TT 2.0 TDI quattro rocznik 2011 jest potrzeba wymieniania rozrządu?
pytam gdyż słyszałem, że tam nie ma paska tylko jest łańcuch.
dzięki za odpowiedź.
Ostatnio edytowane przez Don Camillo ; 29-03-2022 o 11:49