nie ważne czy ma się letnie czy zimowe. Mają pasować do parametrów auta. Takim podejściem można na wszystkim oszczędzać w aucie. Bo przecież nie codziennie wykorzystuje się 100% jego możliwości. Po co zakładać dobre tarcze i klocki jak można chinole, przecież awaryjnie hamuje się bardzo rzadko ;/ Widziałem już auto, w którym opona pękła przy 140km/h( auto miało 3 miesiące) i została z niego kupa złomu i jeden trup.