CZEŚĆ WSZYSTKIMZnalazłem ją wreszcie ! TT w Quattro 225 koników czarna idealnie taka jak mi się marzyła.
Kupiłem ją w Polsce dokładnie w Bolechowicach za Krakowem teraz stoi w ciepłym garażu w Sanoku(podkarpackie) . Sprowadzona z Włoch, lecz w bardzo dobrym stanie - wiadomo jak tam jeżdżą .
Rocznik 2000, pierwszy przeglad 2001
---> tak wygląda po sprowadzeniu u sprzedającego .
Trafił mi sie złoty sprzedawca, zaraz po sprowadzeniu wymienił olej filtry na co przedstawił mi dokumentacje . Były rzeczy do jakich można było sie czepić jak np. łyse opony z tyłu, czujnik ABS czy silniczek kasety zamka lecz co mnie bardzo zdziwiło zadeklarował, że wszystkie wady sam na własny koszt zrobi i faktycznie tak sie stało . Parametry turbiny dobrze ustawione, na przeglądzie aż chłopak sie zdziwił w jakim stanie jest zawieszenie oczywiscie na plus hehe. Jedyne co wyszło po kupnie to czujnik przyśpieszenia G251 już wysłany do kalibracji.
AuTTko dostałem na lawecie 2 dni póżniej (nie miało tablic by można było wrócić na kołach) . Od razu udałem sie do wydziału komunikacji i zrobiłem co należało.
No i wreszcie pierwsze tankowanie i pierwsze kilometry zrobione - radość niesamowita !
Ktoś o auto dbał przez te prawie 9 lat użytkowania. Jedno nadkole było pomalowane mierzyłem miernik lakieru, lecz tu nastepna niespodzianka papiery z ASO AUDI na malowanie tego elementu, więc jest zrobione porządnie.
PIERWSZA KĄPIEL
ŚRODEK STANDARD
I przyszedł czas na pierwszą sesję niezbyt profesjonalną, ale zawsze to jakieś uwiecznienie pierwszych chwil
PIERWSZE GALOPY
W zimie w planach ściągnąć trochę części z USA (rodzina) i pomodzić przy silniku troszke tak do 250KM.
Jaaaaaram się TeTriską jak fiks czego dowodem jest uśmiech na twarzy i oby tak było zawsze,
bo wątpie żeby kiedyś przyszła mi myśl o sprzedaniu chyba, że wymiana na MK2.
Pozdrawiam Rafał
Odpowiedz z cytatem
Mam nadzieję, że się kiedyś spotkamy, bo często jeżdżę do Sanoka. Będę w ten piątek, jednak z wiadomych na forum powodów, nie swoją TT. Poczekamy jeszcze to myślę, że zrobimy małego spota w Sanoku czarnulami 
Przynajmniej u mnie tak jest, mimo,że auto mam ponad rok to codzien wsiadając do niego czuje się tak szczesliwy jak w dniu zakupu 
