kolego mam ten sam problem i wlasnie 3 dni temu zamaowilem lozysko. U mnie wszyscy juz rozkładali rece - wymienilem przeguby zewn(juz podczas wymiany, widac bylo ze stare oryginalne raczej sa ok bo nie maja luzów), poduszki amorow (cale mocowania mc persona) i nic.. W koncu odlaczyli przekladnie i krecili samymi kołami - na podnosniku w powietrzu -cisza, na ziemi - wali jak walilo z odlaczona przekladnia... Wszystkie elemanty typu drazki,sworznie oryginalne bez najmnijszych luzów...

Zobaczymy czy lozysko pomoze, jesli nie to zostaja juz tylko amorek albo sprezyna(sportowa HR) tylko z tego co ty piszesz tez ja wymieniales i nic niepomoglo.

U mnie objaw jest nieco inny bo stuki (delikatne) sa tylko podczas krcenia w miejscu. Podczas jazdy szybko pewnie tez sa ale na tyle ciche ze pewnie ich nie slychac...


Dales mi cien nadzieji ze to jednak lozysko
Zobaczymy w poniedzialek...