Może nie mam praktycznego doświadczenia z airride ale rozglądałem się w technologii i mam minimalne pojęcie Jeżeli zestaw ma być używany cały rok i w miarę bezawaryjny trzeba zapewnić kilka rzeczy. Po pierwsze takie zestawy przód/tył średnio nadają się do TT ponieważ oba przednie i oba tylne okucia połączone są jednym przewodem i podczas ciasnego skrętu powietrze odpływa z wewnętrznego koła i przepływa do zewnętrznego co powoduje przechyły nadwozia. Wiadomo że golfie 1.4 nie ma to za bardzo znaczenia ale u nas zwieszenie nie powinno się przechylać. Żeby tego uniknąć trzeba mieć zestaw na każde koło z osobne. Po drugie zawory. Wypadało by mieć elektryczne, bo te mechaniczne mają bardzo mały przepływ (wolno działają) i trzeba prowadzić przewody pod ciśnieniem do kabiny. Jeżeli elektryczne to powinny być typu membranowe a jeden kosztuje 160PLN i trzeba ich kupić 8 Niestety zwykłe elektrozawory się zacinają i woda zbierająca się w układzie je niszczy. Ponadto trzeba kupić odwadniacze, a w zimę dodatkowo wlewać odrobinę płynu hamulcowego do butli żeby wchłaniał wodę. Do tego sterownik, manometry i inne pierdoły.

Ja osobiście stwierdziłem że szkoda zachodu.