Dzisiaj przejeżdżałem przez Pragę Południe swoją TT i przypadkowo złapaliśmy się z Piotrkiem, bo zmierzał na autobus by zabrać swoją TTkę na parking pod dom. Prawie całą drogę rozmawialiśmy o tym temacie i rzeczywiście, ostatnio na forum zamiast pomocy wzajemnej (a takim miejscem powinno być nasze forum) jest ciągła i odwieczna napinka na nowych forumowiczów którzy chcą kupić auto marzeń jakim jest TT za jak najniższą cenę. Ja też ostatnio złapałem się na tym iż nieświadomie zacząłem działać w ten sam sposób ale już się poprawiłem i apelowałbym do wszystkich aby trochę zmienili swoją postawę, w końcu to nie są wasze pieniądze i nie wasze problemy
Ja tutaj tylko pozwolę sobie na delikatną polemikę z Piotrkiem (o czym też rozmawialiśmy w krótkiej podróży), że ceny części do TT może nie są drogie ale do najtańszych nie należą. Moje ostatnie najświeższe porównanie -> komplet tarcze+klocki ATE do Octavii I 1.9 TDI 110PS = 2/3 ceny kompletu tarcze+klocki ATE do TT 225Q, no ale mówimy tutaj o samochodzie który śmiało lata ponad 220km/h więc chyba nie dziwne
Ważne jest tylko żeby nowi użytkownicy zdawali sobie sprawę czy po zakupie będzie ich stać na utrzymanie TTki, bo jeśli będzie to najtańszy model na popularnym portalu aukcyjnym, to tak jak mówi Piotrek oprócz paliwa, oleju, opon, hamulców i rozrządu koszta mogą być znaczące