Pokaż wyniki od 1 do 15 z 62

Wątek: Polowanie na Mk2 zakończone sukcesem :)

Widok wątkowy

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #13
    Awatar lordfury
    Dołączył
    Feb 2013
    Płeć
    Skąd
    Warszawa
    Pojemność
    brak
    KM
    3XX
    Rocznik
    2017
    Kolor
    Lapiz
    Posty
    453
    Jeśli wierzyć ich FAQ, to teoretycznie powinno być ok, bo niby "nie zawiera rozpuszczalników ani środków ściernych".
    Will Leather Ultra Clean remove colour from my leather?

    No - it contains no solvents or abrasives and so, is perfectly safe to use.
    http://www.furnitureclinic.co.uk/Lea..._Clean_FAQ.php

    Ale pewnie nie zaszkodzi wysłać do producenta maila z tym pytaniem i informacją, jaką dokładnie farbą skóra została potraktowana. Dam też znać po weekendzie, czy w jakikolwiek sposób odbiło się to na czerwonym/wiśniowym kolorze u mnie w aucie.

    Update (2013-10-13):
    Michał przepraszam za poślizg, niestety do tej pory nie wyrobiłem się z czyszczeniem skóry w aucie. Dam znać co do tego działania na kolorze, jak tylko będę miał jakiś weekend bez wyjazdów/gości/itp.




    - - - - - - - - - - - - - - - - DODANO - - - - - - - - - - - - - - - - -



    Dwa detale kosmetyczne - świeże ramki (z przodu zmiana koloru na lepiej komponującą się z całą paszczą ramkę czarną, z tyłu nowy chrom) oraz klubowa naklejka. Fajny ten odblask, w dzień bardzo dyskretnie, a wieczorem odpowiednio widać. Wielkie podziękowania dla Jerry'ego - tylko że będę musiał zgłosić się po nową, bo przy okazji polerki lakieru naklejka poległa.

    Przód: ==>>

    Tył: ==>>



    - - - - - - - - - - - - - - - - DODANO - - - - - - - - - - - - - - - - -



    Jak wspominałem kilka postów temu, auto przeszło całościową regenerację lakieru. Cała operacja odbyła się w firmie MX NOWICKI (http://jak.pielegnowacauto.pl/) i mogę tylko polecić chłopaków - naprawdę znają się na rzeczy i odwalili kawał porządnej roboty. Lakier w TT-ce zyskał nowe życie, a był po wspomnianych przygodach w stanie iście tragicznym.

    Ponieważ na ich stronie auto pojawiło się w opisach zrealizowanych projektów, pozwoliłem sobie poniżej zacytować całą historię (miejscami dodałem tylko na szaro swoje krótkie komentarze).


    Cytat Zamieszczone przez lordfury Zobacz posta
    Niestety ostatnio miałem TT-ką niemiłą przygodą. W okolicach Torunia ok. kilometrowy odcinek drogi lokalnej był zalany jakimś płynnym lepiszczem drogowym albo inną mazią smołopodobną. Niedaleko trwa budowa brakującego odcinka A1, zapewne z któregoś z wozów budowy się ulało.

    Efekt był taki, iż do linii okien auto było upaćkane gęstwiną drobnych, czarnych kropek - każde auto wzbijało w powietrze chmurę, w której "kąpały się" kolejne. Czysty pozostał tylko dach i słupki, im niżej, tym gorzej. Oczywiście najgorzej za kołami - bezpośrednio chlapały na drzwi i błotniki. TUTAJ zdjęcie w wysokiej rozdzielczości - w takim "maku" były całe drzwi, zderzaki, błotniki i przód maski. Zanim dojechałem do jakiejś myjni, całość była już solidnie przyklejona.

    Dalszych zniszczeń dokonałem ja. Był weekend, mała miejscowość, czyli brak dostępu do fachowych myjni, a tym bardziej do fachowej chemii .Stwierdziłem, że postaram się to zmyć czymkolwiek, zanim na amen weżre się w lakier. "Czymkolwieki" obejmowały po kolei różne kombinacje domowych szamponów/płynów do naczyń/psikaczy do okien/itp. oraz ręczników/szmatek/gąbek. Po iluś próbach wreszcie znalazła się kombinacja, która zaczęła działać - w roli głównej z gąbką do naczyń. Reszty pewnie się domyślacie . W ilości rys na metr kwadratowy blachy myślę, że pobiłem forumowy rekord (oczywiście wyszły dopiero po wyschnięciu - na mokrym nic nie było widać). Ewidentnie straty dużo poważniejsze, niż ta nieszczęsna początkowa smoła. No ale głupich nie sieją, co poradzić.

    Dobre wieści są takie, że tylko przyspieszyło to decyzję odnośnie oddania auta do w sumie i tak planowanej, porządnej regeneracji lakieru. Obiecałem nie dzielić się zbytnio fotkami zanim koledzy, którzy dokonali tego cudu , nie opiszą TTki w "Projektach" na swojej stronie firmowej.
    Cytat Zamieszczone przez MX NOWICKI
    Renowacja lakieru w Audi TT

    Przedstawiamy jeden z ciekawszych i bardzo wymagających projektów. Lakier srebrny, więc wiele osób stwierdziłoby, że nie ma co tu robić Nic bardziej mylnego. Lakier był mocno zniszczony, a kilka elementów zostało bardzo mocno porysowanych. Nasz klient nieszczęśliwie trafił na rozlany lepik, przez co połowa auta została zachlapana asfaltem :/ Próby usunięcia tego za pomocą zmywaka kuchennego przyniosły tragiczne skutki.

    Spora część smoły została na lakierze, dlatego na początek zafundowaliśmy kąpiel w preparatach do usuwania smoły. Wykorzystaliśmy dwa produkty, Nielsen Tar & Glue Remover oraz Prickbort . Następnie przykryliśmy wszystko pianą Shiny Garage Perfect Activ Foam i spłukaliśmy wodą. Dalej oczywiście mycie ręczne, usuwanie zabrudzeń metalicznych za pomocą ValetPRO Dragons Breath i na sam koniec glinkowanie.

    (nawet tak tragicznie na tych zdjęciach smoła/lepik/asfalt nie wygląda, to już po wstępnym rozmyciu chyba)






    Do polerowania wstępnego wykorzystaliśmy pastę polerską 3M Fast Cut z gąbką Urban Pro Square i Koch Power Cut z futrem Flexipads . Niestety najbardziej zniszczone elementy musieliśmy wymatować za pomocą maszyny oscylacyjnej Mirka Ceros. W najgorszym stanie był lewy, tylny błotnik, gdzie matowanie rozpoczeliśmy od papieru Mirka Microstar P1500 . Następnie użyliśmy Abralon P2000 i P4000 . Lakieru było niewiele ponieważ około 120 mikronów. Finalnie zeszliśmy do około 95 mikronów. Niestety nie udało się wszystkiego usunąć w 100%, ale najgłębsze rysy zostały na tyle spłycone, że są widoczne jedynie w halogenach pod odpowiednim kątem. Nie psuje to na szczęście finalnego efektu, a jednocześnie można szacować że mamy jeszcze 8-10 mikronów żeby w przyszłości odświeżyć lakier . W dalszych krokach użyliśmy pasty Menzerna PF2500 oraz Scholl S17 na żółtym padzie Urbana . Do wykończenia natomiast wykorzystaliśmy maszynę Dual Action oraz kombinację Scholl S30 na nowej, czerwonej gąbce Urbana.

    (stan lakieru pod halogenem - przed)





    (błotnik - przed, 50:50 z drzwiami, po matowaniu i po korekcie)








    (tylna klapa - przed i po)





    (tylna lampa)


    Na lakierze wylądował Swissvax Shield, a na szybach niewidzialna wycieraczka 4Nano Premium Vision . Felgi zostały zabezpieczone za pomocą Sonax Netshield, a opony Nielsen Brillance .

    (stan lakieru w różnych miejscach pod halogenem / LEDem - po korekcie)









    (i podsumowująco - stan całości po korekcie z trochę dalszej perspektywy)










    Źródło - oryginalny opis na stronie
    Ostatnio edytowane przez lordfury ; 13-10-2013 o 18:57

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •