Powiem Ci że ja byłem w podobnej sytuacji jak ty tylko że ja jeździłem fiatem palio weekend i miałem mniejszy budżet ja wybrałem opcję "spełniania marzeń". I chociaż czasem muszę przeliczać czy mogę sobie na coś pozwolić to nie żałuję zakupu Za każdym razem, kiedy wychodzę przed dom i patrze na moją "bunię" to mam banana na twarzy W moim przypadkiem ratunkiem było własnie LPG o którym mówi gregor10. Dzięki temu jazda jest dużo tańsza. Grunt to dobrze dobrana instalacja. Także jakbyś potrzebował pomocy w doborze to wal śmiało
Aaa, bo nie napisałem. W tym przypadku nie mówię o TT bo w nim gazu nie ma. Moja kobieta na to się nie zgodzi Mówię o mojej "buni" czyli BMW

Pozdrawiam
Wojtek