Koledzy mam własnie taki problem jaki tu opisujecie, auto 1.8 t aum , poejchałem na hamownie i okazało sie ze był jakiś program badziewny robiony 186 km 290 nm 0,8 bara, generalnie wykres mial zerowy dół ;/ zawsze w zime wyskakiwał mi błąd 17705 i nie było mocy musiałem zgasić i odpalić i dopiero jechał jak należy, w lato było ok ale też wyskakiwał błąd ale mocy nie tracił, dodam ze mam założony fmic,tip,nowy n75,map sensor, nowa turbina,dv byl forge 007 ale zmieniłem na seryjny 710 n , szczelnośc sprawdzana wielokrotnie , po tych wszystkich modyfikacjach pojechałem do tunera na zmiane mapy , zrobił na doładowanie 0,95 bara , jeden dzień był dobrze ale potem tragedia co chwile wyskakiwał bład po usunięciu tracił moc,cisnienie sie machało , oddałem mu na poprawe i wyszstko było ok zero błedów , tylko był inny problem okazało sie ze samochód nagle ma 165 km i doładowanie 0,6 bara ... wniosek jest jeden jeżeli ustawi doładowanie wieksze niz 0,6 bara wyskakuje ten błąd.. oddałem mu auto ponownie i cały czas jest ten problem, czytalem ze nie które sterowniki mają taką fabryczną wade ,ze nie da sie poprostu podnieść mocy bo będą problemy .. co robić ??
Odpowiedz z cytatem