O nie raz byłem samolotem i dziękuję. Piep.... się na lotnisku ze sprzętem, potem dojazd z lotniska. Cały czas uwiązany i zależny od kogoś. Odprawa. Np. w Veronie gdzie byliśmy to maskarna z odprawą...
Wolę auTTkiem, więcej zabawy przy okazji po drodze i sam wyjazd jest już atrakcją wakacyjną