Witam, kiedyś już pisałem w tym temacie ale było to dawno.
Od tamtego czasu wiele się zmieniło. Ogarnięta została komora silnika. Wszystkie kostki, kable itp zostały uporządkowane.
Zrobione zostało nowe większe orurowanie tłoczące... w starym od wewnątrz były takie smarki ze cud iż nic się nie urwało i nie wpadło do turbiny lub silnika.
Nowy TIP, nowy wydech 2,75" z 3"Dp itd.
Po tych zabiegach odpaliłem auto ale nie jechało jak trzeba... Winny okazał się źle wpięty n75 po konsultacji z "gregorem" poprawiłem...
Auto rwie teraz niesamowicie, jest 1000% lepiej niż przed ogarnięciem tego drutu pod maską.
Chce teraz mieć pewność ze wszystko zarówno mechanicznie jak i "softowo" jest OK.
Chciałem zmierzyć ą ale niestety znajomy wyjechał i na razie nie mam opcji. Jednak dla świętego spokoju na pewno to zorbie.
Zrobiłem teraz kilka logów, wiec proszę o rzut wprawnym okiem czy wszystko jest ok...
Log (0 - 114,115)
Log (1 - 002,004)
Log (2 - 002,020)
Log (3 - 003,031)
Log (4 - 002,033)