Nie ma co hejtować. Facet napisał prawdę, w prawdzie nigdy nie jechałem TTRS, ale:
- Wyjątkowo szybka zabawka za relatywnie dobre pieniądze. Nie sądzę by cokolwiek w tej klasie ceny miało tyle do setki. (może A AMG, ale nie pamiętam)
- Świetny silnik.
- To co klienci audi oczekują, jakość wykonania, niski poziom "lans factor", auto możliwie najwygodniejsze na co dzień. Swoje założenia spełnia idealnie, co w przypadku doboru samochodu jest najważniejsze i zakładam, że jest wyjątkowo kompetentne w formie jakiej je zaprojektowano.
- Troszkę dla tych co czują mrowienie w pachwinach na myśl o cyferkach.
- Argument torowy (odnośnie artykułu) jest idiotyczny, bo na tor to się auta buduje, a DD można wjechać od wielkiego dzwonu.

Auto nie dla mnie, ale dla zdecydowanej większości. Mnie już haldex nauczył, że spełnia swoje założenia co do sprawności zimą i efektywnego utrzymania trakcji, ale ognia z tego nie ma. Jednak kupić auto by strzelać boczury na cztery papcie na rondzie jest idiotyczne. Za te pieniądze Z435i, za połowe GT86.