oczywiscie, jak z kazdym, ja sam mam teraz do wyjecia pompke i zapewne simering do wymiany, ale wole to zrobic i dalej sie cieszyc Q... no ale OT sie robi
oczywiscie, jak z kazdym, ja sam mam teraz do wyjecia pompke i zapewne simering do wymiany, ale wole to zrobic i dalej sie cieszyc Q... no ale OT sie robi
Ja nie mam więc jedna niby wada mniej.
Myślę że największą wadą TT jest to że nie można jeździć nią w 6 osób.
Wadą roadstera jest to, że tylko dwie osoby mogą jeździć, no i to że ma dach miękki.
Tak można w nieskończoność.,
Myślę że do wad trzeba zaliczać takie wtopy jak pierwsze egzemplarze co skręcać nie umiały.
Więcej wad nie zauważyłem, bo te które wymieniliście to nie są wady, no chyba że jedna para drzwi to wada.
Znowu TT znowu Cabriolet
niby, ja sie ciesze
pewnie ze nie ma co wymieniac czegos jak malo miejsca z tylu i ze roadster ma miekki dach, bezsens kompletny...niechesz nie kupuj proste
Głowice te lubią pękać, zarówno w skodzie jak i audi, poczytaj posłuchaj i będziesz wiedział więcej.
Widzę że kolega mocno obeznany w temacie 1.8t skody czy audi czy ww to w wielu przypadkach to samo! Wiele osób kupuje części do audi w salonach skody bo taniej, zapewne też buble. Ale nie o tym temat.
Temat jest o wadach/zaletach, więc o tym mamy pisać, zarówno problem haldexa jak i pękających głowic występuje w naszych autach. Kwestia czasu, a jak wiadomo producent dał dość sporo mocy jak na serie i są tego skutki uboczne.
A ja półki nie naprawiam, nie może być tak, że w aucie wszystko działa
Najstarsze jeżdżące 1.8T są już pełnoletnie i mają gigantyczne przebiegi ( choć pewnie na licznikach nawet 200 tyś nie ma ) . Biorąc pod uwagę fakt że wiele z nich na skutek nieprawidłowej eksploatacji czy zaniedbywania serwisowania i podstawowych napraw eksploatacyjnych ma kłopoty z układem chłodzenia czy też smarowania to nie wątpię w to że tu i tam można usłyszeć że komuś pękła głowica .
Natomiast zdecydowanie i bezapelacyjnie stwierdzenie ze istnieje coś takiego jak ''krótka żywotność "seryjnej" głowicy w 1.8t'' jest stwierdzeniem błędnym i wprowadzającym innych w błąd .
Moja seryjna głowica była upalana na seryjnej turbinie ( program i wszelkie możliwe ''tuningi'' ) potem na Big Turbo a teraz jeździ szczęśliwie ( nie remontowana , nie tykana ) w seryjnym Golfie w którym zniszczyło jego pierwotną głowicę bo nie wymienił rozrządu ( 104 tyś mil LOL )
Podobnie sprawa wygląda z Haldexem .........
Źle interpretujesz słowo '' wada '' w tym przypadku .
Koniec OT .
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
Nie wytłumaczysz mu, bo zdaje się jemu samemu sypnął sie motor i teraz wylewa żale.
Znowu TT znowu Cabriolet
Głowica w 1.8T pada na skutek niewłaściwej ekploatacji , tyle w temacie. Do tego dochodzi sprawa niesprawnosci osprzetu , nieszczelnosci itp , ktore powodują kosmiczne skoki i wzrost egt. Efekt peknieta glowica.
Natomiast sprawne 1.8T nie ma problemu z pekajacymi glowicami wogole, wszystkie które miały pekniete glowice potem okazuje sie ze mialy niesprawny osprzet i byly upalane i odrazu gaszone.
Najmocniejsze S5 3.0TFSI w PL 550KM/770NM & RS5 5F 550KM/770NM
TTRS 2.5TFSI DAZA Multimap Switching, 3 Power levels.
A ja tam nie narzekam na moje TT.Nie jest to nowy samochód więc jak się jeździ to zawsze coś trzeba naprawić to norma.Ale wygląd TT i jazda nią ...bezcenne.
Mam 195 cm wzrostu i musi to wyglądać dziwnie, gdy wsiadam do TT ale gdy już w niej jestem miejsca dla mnie jest aż za dużo Dla jednych wada a dla innych zaleta będzie to, że samochód ma unikalna ponadczasowa sylwetkę. Bardzo lubię patrzeć w lusterka jeżdżąc po mieście co druga osoba się ogląda, a przecież jest to prawie 14 letni samochód;D Tak więc można się polansować
Jak kolega pisze wyżej czasem przeszkadza, gdy się na dziewczyny jedzie
tak naprawdę jedynym minusem, jaki dostrzegłem to brak dobrych dróg do jazdy nim. Ale to nie wada auta, tylko naszego kraju.
Nie przesadzaj może lokalnie jeszcze nie jest najlepiej ale widać zmiany, jeżeli chodzi o Warszawę to nie ma co narzekać bo masz nowe drogi, więc obalamy kolejną wadę.
Znowu TT znowu Cabriolet
niebawem stuknie nam wspólny roczek i ze swojej strony powiem że jak na razie wad nie zauważyłem w tym sympatycznym auTTku
DaviTT