no i super objazd
no i super objazd
wow, rewelacja!
Bardzo fajna wycieczka, podoba mi się!
A ja tam widze TT ICE na fotce.
W Międzyzdrojach kwater nie było, a co z kolegą z forum, który to zapraszał usilnie do siebie po kosztach.
Ostatnio edytowane przez ZUCZEK ; 30-07-2013 o 16:42
Znowu TT znowu Cabriolet
Raz dwa i jest
Miłego oglądania
Super! A na końcu to widze, że kws puszczał dym nawet na boki - zapewne uszami
jest klasa!
Jeszcze dwie wersje fotek, jakie znalazłem w archiwum kws, a których nie opublikował
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
A teraz pierwsze fotki z Ttournee po Chorwacji. Najpierw megawypasiony hotel w Budapeszcie (nasza pierwsza noc) z widokiem na morze:
I pierwsza sesja naszych TT o zachodzie słońca na chorwackiej plaży:
Ostatnio edytowane przez humidorek ; 19-08-2013 o 11:09
pięknie czarnulki
DaviTT
Super fotorelacja bardzo milo się oglądało
- Pozdrawiam
I TT
ciekawie ogląda się takie zdjęcia
TTournee po Chorwacji zakończyło się na jednej miejscówce i kilku wypadach po okolicy. Chorwacja nie zrobiła na mnie wrażenia, choć pewność pogody jest jej niewątpliwą zaletą. Od wakacji oczekuję relaksu, uśmiechu i życzliwości, tam tego zabrakło. Zarówno ludzie, jak i sytuacje stwarzały dziwne ciśnienie, brak luzu (choć pozornie istniał, to wychodziły niezrozumiałe amimozje).
W drodze powrotnej jednak postanowiłem wpaść na kawkę do centrum Ljubljany (nocleg planowałem w Wiedniu), która powaliła mnie na kolana. Miasto tak relaksujące, uśmiechnięte, życzliwe, setki knajpek w których kłębią się tysiące ludzi do późnej nocy, poiękne dziewczyny, pogoda itd. że zostałem w nim trzy dni (namawiając też kws na zostanie). Po rozmowach z mieszkańcami przy winie (no, ich piękniejszą połową uważam to miasto za idealne do życia w Europie. Londyn, Paryż, czy Bydgoszcz (dotychczasowi faworyci) odpadają...
Zatem tak, jak Bydgoszcz okazała się wisienką na torcie podczas TTournee po polskim wybrzeżu, tak Ljubljana została perłą wyjazdu do Chorwacji
Dodam jeszcze, że droga z Chorwacji do Polski to prawie cały czas autostrada, świetnie oznakowana - jechałem 1500km bez nawigacji, tylko na znaki nazw miast, które prowadziły idealnie, jak po sznurku - tylko za Wiedniem zabrakło drogowskazu na Brno (nie domyśliłem się, że to ten sam kierunek, co przeciwne sobie Praga i Bratysława), więc jechałem jak idiota prawym pasem zwalniając przed każdym drogowskazem, by go analizować. To jednak okazało się szczęśliwe - pod jednym z wiaduktów zaczaił się tamtejszy "stróż prawa", który za 121km/h (obowiązywało 80 - na autostradzie!) zażyczyuł sobie 150EUR. Polskie doświadczenia umożliwiły mi wynegocjowanie łapówki 50EUR, przez co pożegnaliśmy sie obydwaj zadowoleni (ja podwójnie, bo gdyby nie zagubienie, miałbym tam nie 121, tylko 181)...
Ostatnio edytowane przez humidorek ; 27-08-2013 o 12:52
Ja z kolei mam inne zdanie na temat Chorwacji dla tego uzeka mnie dalej, trzeba tylko wiedziec gdzie postawic stope, dla tego nadal kozystamy z pieknej pogody i uroku miast wieczorowa pora, no ale wiadomo co sie komu podoba, nikt na sile nie musi tu jezdzic, mysle ze wiekszosc ludzi ktora tu byla podzieli moje zdanie, wkrotce zdam fotorelacje.
Znowu TT znowu Cabriolet
Ljubljana juz wygooglowana,
ze tak zarymuje
V ma ochote na Italie w przyszlym roku, wiec chetnych z gory zapraszamy na ttournee 2014
Bydgoszcz (jako niekwestionowane centrum Europy )
Ljubljana
Italia
"Love Them BOTH" - M.
Rok temu wiosną byłem w Wenecji, Veronie, Mediolanie, przy Ljubljanie też odpadają... ale nie chcę Was zniechęcać