Witam właśnie dzisiaj o godzinie 10 wyjechałem z pensjonatu do miasta Milówka a gdy wróciłem w pensjonacie zjawiła się policja , co się okazało , przedstawicielka jakiegoś sklepu budowlanego zawiesiła się na progu i zaczęła cofać , gdy koła złapały grunt auto wyskoczyło na chryslera gdzie j stałem . Sprawcy uciekli . Miałem wielkie szczęście i dziękuje Bogu że moje TT ocalałoPozdrawiam i życzę szczęścia . Fiozo :F
Zagraj w Totka
Te Terrere Terrere terererererere …
Oszukałeś przeznaczenie... ja bym uważał (oczywiście nie życzę Twojej TT nic złego)
Po tytule tematu myślałem, że kolejny jakiś dzwon.. Ostatnio troche chłopaków ode mnie porozwalało auta:/
No to masz fart, Jerry dobrze radzi
O.o trochę szczęsci było, oby więcej takich sytuacji nie było
no mam farta a w totka już grałem i lipa
Odpowiedz z cytatem
