jak sprawdzić auto po VIN ?
bo w Audi mówią ze tylko ze sprzedającym i to za grube $$$ zrobią...
macie jakeiś triki żeby sprawdzić TT-tkę po VIN ??
jak sprawdzić auto po VIN ?
bo w Audi mówią ze tylko ze sprzedającym i to za grube $$$ zrobią...
macie jakeiś triki żeby sprawdzić TT-tkę po VIN ??
Tutaj była o tym mowa:
http://www.klubtt.pl/showthread.php?t=8268
Pisz do kolegi raczej na maila niż PW, bo na forum nie zagląda
kilka postów wyżej poprosilem o sugestie odnosnie auta, dostałem vin TRUZZZ8NZY1017381
kraj pochodzenia Węgry :O
dalej morduję temat... przepraszam jeśli komus to przeszkadza....
więc na ogłoszeniu było podane ,że rocznik 1999
http://vin-decoder.pl/TRUZZZ8NZY1017381 tutaj podaje stronka ,że rocznik 2000 i 180 kucyków , a nie jak podał koleszka 225
http://www.dekoder-vin.pl/ tutaj podaje ,że rocznik 2003 :O
a jeszcze na innej stronce podało ,że rocznik 1998....
wtf ??
vin jest podobno niepowtarzalny..... czemu teraz zaufać ? sprzedającemu, z którym może dzisiaj sie spiknę , czy intuicji ,że coś jest nie halo :/
Ten numer wskazuje ze jest to model 2000 ,pomimo faktycznej produkcji konca roku 1999.
Rok modelowy nie musi pokrywać się z rokiem produkcji. Bardzo często jest tak, że np. auto wyprodukowano w roku 2000, a nr VIN wskazuje rok 2001. To normalne, bo fabryki w jakimś miesiącu zmieniają rok produkcji w VIN na rok następny. Różne fabryki w różnych miesiącach.
Osobną kwestią są vindekodery. Te potrafią po wpisaniu nr pokazać rzeczy niestworzone. Niejednokrotnie tego doświadczyłem.
Ja właśnie też teraz sprawdzałem VIN swojej TT i w jednym i drugim wychodziły dziwne i nie prawdziwe rzeczy, więc raczej te dekodery to mało wiarygodne źródła
byłem.... zobaczyłem.... zwątpiłem !!
myślałem ,że moja bunia jest najgorszym rupieciem ale się pozytywnie rozczarowałem...
masakra !!
reflektory w tyle popękane,rurki od wydechu różnej długości,klapa spasowana tak ,że z lewej strony paznokieć nie wejdzie, a z prawej kciuk z luzem xD , zderzaki odstają w każdą stronę jak by w piecu siedziała , reflektory przednie połamane mocowania maja i chodzą jak chcą,brak zmieniarki w bagażniku (a chyba powinna być) , zderzak przedni bez spryskiwaczy , a jest jedno pokrętło od świateł, czyli ksenonki,z prawej strony silnika jakiś przewód pelęta się (nie mam pojęcia od czego,bo chyba nie od powietrza), maska chyba po jakimś gradobiciu ....
chłopaczek na samym początku sie wkopał wspominając o handlarzu ,który przyjechał z czujnikiem lakieru ,sprawdził i pojechał bez słowa...
gdy odjeżdżał poprosiłem aby depnął ją , koła przód mieliły troszke :/
przyznał się ,że sterowniki od quatro do wymiany
nawet tego egzemplarza miną nie można nazwać bo wsio widac gołym okiem...
no cóż, pragnę TTtki i poszukiwania ciąg dalszy, chciałem się wymienić za moją e46 za dopłata, ale się zawiodłem
chyba muszę sprzedać i sprowadzić coś zza granicy zach. , albo ktoś mi sprowadzi i dogadamy się w rozliczeniu było by miło....
Ostatnio edytowane przez penio ; 07-07-2013 o 21:29
Zle sprecyzowalem....
On byl przekonany ze tylko i wylacznie byly produkowane w Hungary
Po moim szyderczym usmiechu zmienil zdanie
Bo były, tylko i wyłacznie produkowane na Węgrzech więc miał racje.
Znowu TT znowu Cabriolet
o qrczaki.... a to przepraszam i zwracam szacunek
koniec mojego spamowania...
byłem i oglądałem :
http://otomoto.pl/audi-tt-tt-quattro...C29793158.html
ODRADZAM ! mega szrot... szkoda czasu na ten samochód
Fajnie byłoby gdybyś poświęcił chwilę i opisał w dziale "TT które należy omijać szerokim łukiem" auto które oglądałeś i przede wszystkim napisał co takiego z autem było nie tak, bo wiem z doświadczenia że zdarzają się poszukiwacze okazji którzy za 19000zł chcą kupić TT z przebiegiem poniżej 200000km, w oryginalnym lakierze i na dodatek takie które nie wymaga już inwestycji. Jeżeli ten miał jakieś ciekawsze historie to dobrze byłoby gdybyś o tym wspomniał.