Chodzi o to, ze pasek i jego podzezpoly to dla mnie czarna magia jak narazie. Jak pasek peknie podczas jazdy to silnik do remontu, a tu mi mowicie zeby sobie go sciagnal i odpalil samochod No chyba , ze sa dwa paski ,a nie tak jak ja myslalem jeden W bentley'u tak to opisali jakby nie chcieli zeby do tego samemu podchodzic , jak do tego podejsc. Co odkrecic, gdzie sciagac itd. ?
Mozna go sprawdzic nie sciagajac paska ?