Cytat Zamieszczone przez M and V Zobacz posta
w odcieciu pompy chodzi nie tyle o to by nie odjechali,
tylko by odjechali... i staneli kilka mertow dalej, czesto na ulicy,
wtedy sie spiernicza z auta, a nie mysli jak to obejsc nawet jesli mialoby to zajac wspomniane dodatkowe 30s
to samo z odcieciem gniazda diagnostycznego - pewnie ze do obejscia,
ale zawsze dodaje to dodatkowy element zaskoczenia i stresu dla srednio zaawansowanego amatora cudzej wlasnosci,
a chyba o to chodzi
To by się zgadzało z tym, co gdzieś tutaj w starych wątkach wyczytałam - nie da się zabezpieczyć auta w 100%, ale można choć zniechęcić tego typu zabezpieczeniami do jego przejęcia.

Cytat Zamieszczone przez szczota-t1000 Zobacz posta
A TT MK1 od lat w Małopolsce nie ukradli ( ostatnio w 2008 roku)....
To tak, jak w Katowicach. Gdzieś tam wyżej pisałam, że panowie policjanci byli bardzo zdziwieni, że ktoś się na Mańka porywał.

Cytat Zamieszczone przez MichalTT Zobacz posta

Pozdrawiam i bez kradzieżowych sytuacji życzę, szkoda Mańka żeby sobie poszedł! ))


Dzwonił do mnie wczoraj pan rzeczoznawca, jutro przyjeżdża na oględziny. Uprzedzał, że szkoda rozliczona będzie kosztorysowo i że w takich wypadkach bardzo często dochodzi do różnic pomiędzy szacunkami ubezpieczalni, a wyliczeniami serwisu. Różnicę będziemy musieli pokryć sami.
Mieliście do czynienia z taką sytuacją? Czy to są spore różnice? Nie wiem czy to ma znaczenie, ale AC mamy wykupione w Ergo Hestii.