Tak z ciekawości sprawdziłem ile aktualnie licznik w ASO 3850.39zł
Chyba sprawca ma OC w solidnej firmie. Ja z Generali bujam sie juz 3 miesiąc i końca nie widać przy szkodzie parkingowej, nie mówiąc o Liberty Direct gdzie wszystko wlecze się juz ponad 6 miesięcy :/
NAPRAWY, PRZEGLĄDY, TUNING grupy VAG i BMW. ZAPRASZAM !!!
Dzieki za odpowiedzi. Najpierw podjade sobie do audi zeby wycenili mi ile taka naprawa u nich by kosztowala. Jak firma ubez. nie zgodzi sie na taka kwote to najwyzej zrobie to bezgotowkowo.
Z tym pytaniem o rekompensate dowiedzialem sie, ze przy takim wieku auta raczej nie mozna za bardzo liczyc na zbyt wiele. Ponoc jak bym chcial sie z nimi sadzic to moze bym dostale 500zl, ale to mysle ze szkoda zachodu. Zreszta auTTka nie zamierzam jeszcze dlugo sprzedawac wiec tylko tak sobie gdybalem
pozdro
Z firmami ubezpieczeniowymi nie jest prosto wygrać. Jeśli chcesz wziąć pieniądze ryczałtem, czyli wypłata w kasie ubezpieczalni to zawsze policzą Ci koszt części nowych ale podróbek (nie oryginałów z AUDI) i do tego odliczą Ci jeszcze tzw amortyzację tej części w zależności od wieku auta. Jeśli Ci to nie odpowiada możesz założyć sprawę w sądzie z powództwa cywilnego i oczywiście ją wygrasz, bo prawo mówi że przysługuje Ci naprawa na nowych i oryginalnych częściach.Z tym że bedzie to trwało może i kilka lat (powoływanie biegłych, setki różnych opinii, itd) Ale jeśli jestes dodatkowo ubezpieczony w DASie to mówisz podczas wyceny szkody że Ty się nie znasz za bardzo ale masz ubezpieczenie w DAS i tam o wszystkim powiesz to oni Ci doradzą .......... hehehhehe, zwykle trwa to jakieś 15minut i pracownik ubezpieczalni po konsultacji ze swoim przełożonym z proponowanej kwoty 2500 zł mówi że mogą Ci wypłacić np 6500zł. No ale nie zawsze tak jest czasem trzeba sprawę faktycznie zgłosić do DAS'a. Jeśli zaś chcesz jeździć dłużej swoim samochodem i chcesz mieć dobrze naprawioną szkodę to po uzgodnieniu z ubezpieczalnią oddajesz samochód do autoryzowanego serwisu Audi na naprawę bezgotówkową i masz wszystko gdzieś. Serwis naprawia na nowych częściach, robi to porządnie, dostajesz na to papier (co w przypadku późniejszej odsprzedaży ma pozytywne znaczenie) i już. Według mnie to najlepsze rozwiązanie.
DAS mojej koleżance "załatwił" 10tysi odszkodowania za to że facet wjechał w jej samochód gdy była w ciąży, nic jej się nie stało, była tylko w szpitalu na badaniach, było wszystko OK, ale oprócz odszkodowania za naprawę autka dostała jeszcze 10tysi. Mój kumpel miał wypadek na motocyklu - nie było to z jego winy - samochó wymusił pierwszeństwo, motocykl szedł do kasacji, jemu sie nic nie stało. Ubezpieczalnia ociągała się z ustaleniem wielkości odszkodowania - moto było nietypowe - kupił go za 7000zł - wtedy kumpel do nich zadzwonił, że jeśli mają problemy z wyceną to on jest ubezpieczony w DASie i może DAS im pomoże w ustaleniu kwoty. Za godzinę miał emaila z propozycją kwoty za motocykl 12tysi i za kurtkę, spodnie i kask 2500zł. A wcześniej o ubraniu nawet mowy nie było żeby coś dali. I jeszcze dostał rozbity motocykl który sprzedał za 3tyśki. Ja nie mam ubezpieczenia w DASie ale wiem jak to działa, oni mają super prawników których nie da się oszukać.
Też się bardzo zaciekawiłem tym ubezpieczeniem w DAS, różnie w życiu bywa. Poszperałem po necie i spotkałem się tylko z pozytywnymi opiniami ludzi na temat jest firmy, co się ostatnio rzadko zdarza.
Nie mogę jednak znaleźć ich cennika korzysta może ktoś z ich ubezpieczenia?
He he 2500 śmiech na sali za seicento o podobnych uszkodzeniach dostałem 1800. Dobra rada: Daj auto do ASO zrobią pewnie wycenę na 10k. I wtedy z uśmiechem na twarzy powiedz ubezpieczycielowi że mogli zaproponować rozsądne pieniądze! Jak więcej osób będzie tak robiło to może skończy się to bezprawie z robieniem takich wycen!
Z tego co wiem to ubezpieczenie jest imienne na osobę, niezależnie od tego ile ma samochodów, motocykli itp. DAS reprezentuje intetesy osoby ubezpieczonej. Tam sa chyba różne pakiety ubezpieczeń. ale cena takiego ubezp na rok to ok 300zł.
Tak ksolk,z tego co się orientuję to DAS to jest właśnie taka firma, tzw ubezpieczenie od ubezpieczenia. Ich prawnicy reprezentują CIę we wszystkich sprawach związanych z ubezpieczeniami. Jest to o tyle fajne,że zajmują się wszystkim tzn ubezpieczeniami komunikacyjnymi, ubezpieczeniami majątkowymi (nieruchomości), nawet jeśli chodzi o wypłatę odszkodowania za "uszczerbek" na zdrowiu itp.
Ostatnio edytowane przez gero3 ; 30-05-2013 o 08:22
Ot, klasyczne ubezpieczenie ochrony prawnej, dostępne jako dodatkowa opcja chyba już każdego AC, niekiedy od razu w cenie. Mnie kosztowało 20zł/rok, z limitem pokrywanych kosztów postępowania/zastępstwa proc./adwokata/opłat sądowych/itp. równym 15 tys. zł. Często ochronę prawną w życiu prywatnym ma się też z automatu w niektórych pakietach assistance, np. przy okazji ubezpieczenia mieszkania (oczywiście nie mówię o tym dla banku pod ew. kredyt, tylko "prawdziwym", dla siebie) albo jako dodatkowy gadżet do pakietów bankowych/kart kredytowych itp. (zależy od banku). Więc wspomniane 300zł wygląda na niezłe dojenie, o ile nie ma naprawdę znacznie szerszego zakresu - np. pokrywania także części spraw z obszaru prowadzonej działalności gospodarczej.
PS. Oczywiście gdy już kupujecie dodatkowe, to warto zwrócić uwagę, żeby działało w dwie strony - była pomoc nie tylko, gdy chcecie wyciągnąć kasę od ubezpieczalnie (na prowadzenie takich spraw jest wielu chętnych działających na prowizji od wygranej), ale też gdy postępowanie jest przeciwko wam (osobiście, nie ubezpieczalni - tu nie konkretnej kwoty do wygrania, tylko obrona -> nie ma prowizji wprost, chyba że od oszczędności).
PS.2. Z tym, że ubezpieczyciel zawsze musi naprawiać z użyciem części z ASO to też nie jest tak czarno-białe, się się niektórym w wypowiedziach powyżej wydawało. O ile nie masz tego zagwarantowanego w polisie (w jakiejkolwiek formie - może być zapisane wprost, może być jako możliwość rozliczenia bezgotówkowego z warsztatami partnerskimi, wśród których jest ASO itp.), to jako opcję domyślą przyjąłbym zamienniki. Plus amortyzację, jeśli ktoś jej nie wykupił (przy Mk1 z racji wieku to już chyba oczywistość).
Ostatnio edytowane przez lordfury ; 30-05-2013 o 09:19