Niestety jest to efekt uboczny właściwości jakie ma otwarty dyferencjał . Dlatego w mocnych FWD często stosuje sie dyferencjał typu LSD aby wyeliminować ten efekt bo przy otwartym dyferencjale 2WD zamienia się często w ''one wheel drive''
W dyferencjale tego typu ( otwartym) napęd jest przekazywany na koło o mniejszym oporze ( czyli trakcji ) . Można oczywiście zmniejszać ten efekt poprzez usuwanie czynników które mają wpływ na pojawienie się różnic w przyczepności między kołami .


Niektórych czynników takich jak np stan nawierzchni nie usuniemy a często się zdarza że prawa strona jest właśnie bardziej ''zaśmiecona'' / zniszczona i to koło ma mniejszą trakcję tak więc na to koło idzie napęd .

Czynniki na które mamy wpływ aby zmniejszać różnice w przyczepności to :

- Taki sam stan ( najlepiej idealny ) zawieszenia po prawej i lewej stronie . Często właśnie bywa że prawa strona zużywa się szybciej . Chodzi tu o wszystko , od amorów po gumki i przeguby .

- Dobre opony . Opona która ma lepszą trakcję w różnych zmiennych warunkach będzie sumarycznie w danym okresie czasu powodować mniejsze różnice pomiędzy prawą a lewą stroną .

- Prawidłowo ustawiona geometria . Różnica pomiędzy poszczególnymi kołami może mieć wpływ na różną ich przyczepność

Można jeszcze dodatkowo poprawiać serię stosując sztywniejsze mocowania silnika , twardsze amortyzatory i sprężyny itd


Niektóre koncerny stosują tzw elektroniczny SLD czyli klasyczny otwarty dyferencjał ale komputer aplikuje hamulec na koło które ma mniejszy opór i przez to moment obrotowy może być przekazany na koło które go w zasadzie potrzebuje bardziej
Wiem że niektóre modele Volvo mają ten patent , jakieś z Toyoty i jeszcze kilka o których teraz nie pamiętam .
Nie widziałem nigdzie oficjalnego info odnośnie TT Mk2 ale w sumie szczerze powiedziawszy to nie szukałem za bardzo











Pozdrawiam