Odgrzebałem stary temat, gdyż mam podobny problem, ale sytuacja przedstawia się nieco gorzej Otóż, Po odpaleniu auta (choć nie za każdym razem) obroty wariują nawet co ok. 200 obr/min a czasem do tego stopnia że auto gaśnie i dopiero sztuczne podczymanie nogi na gazie i po rozgrzaniu (czyli po ok. 30 sek) wszystko wraca do normy. Dodam tylko, że dzieje się to po wymianie przepływomierza (zamiennik ale numer Bosch-a się zgadza), po której auto było skanowane i nie było żadnych błędów. Tak poza tym po rozgrzaniu auto chodzi jak burza Czy ktoś może zetknął się z takim zachowaniem TT?