Obniżanie zawieszenia

[Tomie1986]

Ze względu że moja TT stoi na seryjnym zawieszeniu co w połączeniu z 18" kołami daje efekt tzw "KOZY" postanowiłem zamontować niższe sprężynki.

Nad firmą będę się jeszcze głowił jednak prosiłbym abyście wrzucali fotki swoich aut, najlepiej przed i po obniżeniu lub chociaż po i dopisując o ile jest obniżone, tak abym mógł określić i PORÓWNAĆ o ile wg mojej wizji najlepiej będzie obniżyć.

-25/-25
-30/-25
-30/-30

lub niżej
będę bardzo wdzięczny a i na pewno innym się przyda. pozdrawiam

[lelu666]

Nie mam za dobrej fotki przed, ale roznice i tak widac. Kola 19'' , 40mm w dol.

[wowo]

a może jakis gwint?? Wtedy "wysokość" i charakterystyke zawieszenia sam sobie dopasujesz.

[unsuitable]

Ja mam 18" w doł ile się dało...

[Patrykk]

Przepraszam, że wtrącę ale czy bezpiecznie zmienić same sprężyny na obniżające? Nie zadziała to jakoś negatywnie na pracę zawieszenia czy prowadzenie?

[Audi s3]

ja na twoim miejscu postawił bym na gwint ale decyzja należny do ciebie

[Pawel-2005]

same sprężyny obniżające to nie jest super pomysł. Jest ładniej ale prowadzenie nie za bardzo. Kiedyś myślałem o takim tymczasowym rozwiązaniem u mnie ale gdy ostatnio polatałem taką jedną TT to stwierdziłem że dalej męczę serię i jak listę modów wyczerpię to robię profi kompletne zawieszenie

[lelu666]

same sprężyny obniżające to nie jest super pomysł. Jest ładniej ale prowadzenie nie za bardzo. Kiedyś myślałem o takim tymczasowym rozwiązaniem u mnie ale gdy ostatnio polatałem taką jedną TT to stwierdziłem że dalej męczę serię i jak listę modów wyczerpię to robię profi kompletne zawieszenie

Przy twojej mocy juz dawno powinienes sie za to zabrac, nie tylko prowadzenie, ale i osiagi sie ciut poprawia

[Krystian___]

Jedynie gwint nie pchałbym się w same sprężyny

[lelu666]

Powiem, ze zanm osoby ktore jezdza na samych sprezynach i nie narzekaja. Wszystko zalezy chyba od potrzeb i stylu jazdy

[unsuitable]

Kiedyś też jeździłem na spreżynach... jeszcze gdzieś leża H&R czerwone jeździło się całkiem przyjemnie. Był sztywniejszy parę cm w dół ale prowadziło się autko ok. Jednak wole gwinta z racji regulacji.

[gero3]

A ja jak kiedyś miałem Audi80 cabrio to po prostu obciąłem sprężyny o 1 czy 2 zwoje (nie pamiętam już, było to ponad 15 lat temu) Dzisiaj to ktoś by powiedział "ale kaszana" ale wtedy.......to było coś, hahahhaha - takie czasy.
W każdym razie samochód prowadził się OK, nie zauważyłem jakiejś niestabilności podczas jazdy - fakt że prędkości były mniejsze niż przy TT. Ja bym się nie bał wymiany samych sprężyn na krótsze jeśli nie jeździ się bardzo szybko w zakrętach.

[d_matys]

Ja mam założone same sprężyny H&R -30mm i jeździ się bardzo dobrze. Jedyną wadą jaką zauważyłem jest to że tylne koła trochę "leżą" , ale nie przeszkadza mi to. Jutro zrobię zdjęcia jak to wygląda.

[unsuitable]

Ja mam założone same sprężyny H&R -30mm i jeździ się bardzo dobrze. Jedyną wadą jaką zauważyłem jest to że tylne koła trochę "leżą" , ale nie przeszkadza mi to. Jutro zrobię zdjęcia jak to wygląda.

Jak masz quattro to bd bardziej położone. W FWD tego tak nie widać. Wynika to z budowy zawieszenia. Przywiększym obniżeniu trzeba założyć regulacje kątów kół tylnych albo po prostu samemu sobie ją wykonać. patrz temat http://www.klubtt.pl/showthread.php?...hlight=negatyw

[d_matys]

Jak masz quattro to bd bardziej położone. W FWD tego tak nie widać. Wynika to z budowy zawieszenia. Przywiększym obniżeniu trzeba założyć regulacje kątów kół tylnych albo po prostu samemu sobie ją wykonać. patrz temat http://www.klubtt.pl/showthread.php?...hlight=negatyw

Wiem to . Ale nie przeszkadza mi to w niczym. Jakiś czas temu licytowalem na Ebayu te regulowane drążki ale poszły za kosmiczną sumę.