hehe, tego to nikt nie wie, ale plan mam taki zeby w domu zostala jak najdluzej. TTka to taka zabawka, zeby nie moje wyjazdy do firmy do Wodzisławia Slaskiego to robilbym nia pewnie ok 300km miesiecznie, a tak ost liczylem to 600 wychodzi.
Juz w tym momencie to auto jest doprowadzone do fajnego stanu technicznego. Jeszcze musze kilka rzeczy zrobic ale z czasem ciezko i wiedza, bo chetnie zrobilbym logi ale...musze duuuuzo poczytac, no i sprawdzic szczelnosc po cisnieniem - to to jeszcze w Jeepie i Beetlu odrazu bym za jednym zamachem zrobil.

A z typowo technicznych to na najbliższe tygodnie:
- wymiana czujnika zamka w drzwiach pasazera - to male g.. co sie czesto psuje
- czyszczenie przepustnicy - musze kupic uszczelke bo bez sensu moim zdaniem sciagnac przeczyscic i jej nie zmienic
- czyszczenie czujnika temp przy przepustnicy