podmieniłem przepływkę i o to co się okazało:
- udalo sie skasowac blad esp, ale po chwil pojawil sie znowu, na pocieszenie na pewno to, ze sucho jak na pustyni w rurze i obudowie filtra co dochodza do przeplywki
- pojawil sie ten sam blad przeplywki co wyzej czyli za wysoki sygnal 16487
- co do wycieku oleju o ktorym pisalem, prawdopodobnie nie wytrzymal intercooler ten blizej turbo (po stronie pasazera) i trzeba bedzie albo pospawac, albo wymienic na uzywke

nie mialem czasu z kumplem zeby zajrzec do rur itp, ale po majowce zdejmujemy wszystko i sprawdzamy szczelnosc.

dzięki wielkie za sugestie, faktycznie szczelnosc to podstawa, a dopiero pozniej ladowac sie w kupowanie czesci..

taki mi sie pomysl nasunał : skoro teraz byla dobra przeplywka i dawala dobre odczyty, a np gdzies przy przepustnicy jest nieszczelnosc, to jest w systemie niezgodnosc co do ilosci powietrza miedzy przeplywomierzem a czujnikiem w przepustnicy i jesli przy przepustnicy jest gdzies nieszczelnosc to tam bedzie mniej powietrza vs to co pokazal MAF i stad moze byc ten błąd??

jak sie skasuje blad esp to silnik pracuje nierówno, jak wyskoczy błąd esp to zaczyna równo pracować, tzn na pewno równiej