Ano trzeba było, rzeczywiście czasem człowiek nie wierzy w takie proste rozwiązania i dopatruje się nie wiadomo czego
Nie ukrywam, że zmyliło mnie to, że korek był już wymieniany.
Tak, czy inaczej dzięki za pomoc
No i temat powrócił, dalej ubywa, chociaż znacząco mniej. Dodatkowo zaobserwowałem pęcherzyki powietrza (gazu ?) w wężyku powrotnym do zbiorniczka wyrównawczego (na górze), wydaje mi się, że strumień powinien być stały ?
Prośba o jakiekolwiek sugestie.
Moim zdaniem na rozgrzanym do temp roboczej silniku małe pęcherzyki będą . Ciecz paruje i widać pęcherze zwłaszcza jak jest otwarty korek i w związku z tym jest ciśnienie atmosferyczne .
Nie wiem co już posprawdzałeś ale trzeba przepatrzyć wszystko w poszukiwaniu śladów skrystalizowanego płynu
- węże dochodzące do wtórnej pompy wody która jest przy chłodnicy od stronie pasażera jak i samą pompę .
- Plastik przykręcony do bloku w którym mocowany jest czujnik temperatury , węże do niego dochodzące jak i zam czujnik i o-ring
- wszystkie węże dochodzące do chłodnicy i dodatkowo kranik spustowy na dole chłodnicy po stronie kierowcy + czujnik temperatury w chłodnicy .
- Pompa wody przy rozrządzie , sprawdzić wzrokowo czy nie widać śladów wycieku
- linie wodne turbiny zwłaszcza przy mocowaniu na turbinie .
- być może metalowa twarda linia pod kolektorem i jej łączenie z blokiem
-na koniec można by jeszcze spuścić płyn i przetestować szczelność chłodnicy pod małym ciśnieniem ( kilka PSI )
Dobrze jak by się zrobiło ciepło abyś miał pewność czy faktycznie dymi na biało jak wspomniałeś w pierwszym poście .
Wszystko do sprawdzenia powyżej jest znacznie prostsze niż ściąganie głowicy .
Ile dokładnie ubywa ?
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
Uszczelka pod głowicą do wymiany (w optymistycznej wersji), bo wzrost ciśnienia w zimnym układzie chłodzenia może być też skutkiem pęknięć.
Podjedz do jakiegoś mechanika niech sprawdzi czy do płynu nie przedostają się spaliny, jest do tego specjalny miernik dwutlenku węgla.
Ostatnio edytowane przez WW ; 22-03-2013 o 12:54
Ubywa mniej więcej szklanka na 100km
wtórna pompa oglądnięta, króciec wymieniony, wszystkie węże sprawdzone 10 razy, w rozrządzie sucho, przy turbinie też śladów po płynie brak, nie sprawdzona tylko linia zasilająca, bo się nie da
kurczę, kompletnie nic, w kanale siedziałem już ze 4 razy
Co do tego dymienia, to wczoraj jechałem dłuższy czas drugim autem z tyłu i praktycznie jest to widoczne tylko na postoju, sprawdzaliśmy lusterkiem i na 100% jest to czysta para wodna.
Zauważylem jeszcze 2 rzeczy o któych nie wspomniałem, a mogą być ważne:
1 wyraźnie białe ślady na łączeniu kolektor wydechowy - turbo i turbo - DP
2 co ciekawe, na rozgrzanym silniku i otwartym korku zdecydowanie więcej pary leci ze zbiorniczka przy schodzeniu silnika z obrotów, tak jakby robiło się większe ciśnienie w układzie chłodzenia, przy największym podciśnieniu w koletorze ssącym.
Aha i dopytałem o tą wymianę upg, nowa uszczelka, nowe śruby, głowica podobno nie była planowana, ale ją pomierzyli i max odchyłka była 0.05mm.
Testera u nas na wsi nikt nie ma, ale też zaczynam mysleć o jakimś pęknięciu, albo ta wymiana była jakaś nie taka.
Dzięki za podpowiedzi, pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez olo ; 22-03-2013 o 13:38
No nie dobrze , szklanka na 100 km to za dużo jak na mały wyciek wydobywający się ''cichaczem'' i nie zostawiający żadnych śladów poza krystalizacją .
Może faktycznie coś było spaprane przy ponownym montażu głowicy ...
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
Dodam że u kolegi Kwariar też uszczelka poszła, nie pisaliśmy o tym oficjalnie ale na 98% też była przyczyną okopcenia wszystkich 4 kanałów wydechowych ( białe).
Zmierz kompresję, jeżeli jest dobra to pomiar nic nie powie ale jak kiepska to wiesz że zwalasz głowicę i działasz.
U w TT Kwariusza też ubywało płynu ale dużo więcej, część przez trójnik przy glowicę, przez głowicę i przez uszczelkę, raz auto kopciło na biało raz nie a po remoncie zrobiłem ponad 100km i zero dymku także sprawę rozwiązałem
w razie czego to pomogę w diagnozie jak coś
Nowe wieści,
został wykonany test spalin, wynik niestety jednoznaczny, są spaliny w układzie chłodzenia. Prawdopobnie pęknięta głowica. Po świętach do roboty.
Pytanie czy do AMK podejdzie głowica na szerokim kanale AEB (chodzi mi o spasowanie standardowego kolektora ssącego) ?
We wszystkich 1.8T pekaja glowice? U mnie plynu ubywa z 0,2l na 2000-a moze 4000km, wie prawie nic
Tylko w tych przegrzanych
W życiu piękne są tylko chwile ...
Niezbyt dobry pomysł trzeba by od razu kupić kolektor od sharana albo alhambry lub cos cunstomowego głowica na szerokim kanale przy seryjnym turbo to dalej zły pomysł bo do 400hp bym zostawił zwykłą no chyba że coś kiedyś się pojawi.
Leży u mnie sprawna głowa od AUQ ale będzie mi potrzebna w najbliższym czasie tak więc na razie nie oddam, a może uda się pospawać, jak nie jest mocno z tyrana.
Znowu TT znowu Cabriolet
Celem uzupełnienia, ściągnąłem głowicę i okazało się, że jest pęknięcie między zaworami wydechowymi na 4 cyl. Zawory wydechowe biało-różowe od płynu. Dodatkowo ślady przedmuchu na uszczelce na 1 i 2 cyl. Rzeczywiście chyba przegrzanie.
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
Zakończenie tematu.
Glowica wymieniona, stara nie nadawała się do naprawy.
Po tygodniu ostrego jeżdżenia ubytków płynu brak, kopcenia brak Pełen sukces. W odpowiedzi na kilka pytań klubowiczów całkowite koszty były następujące:
- głowica 450
- uszczelka głowicy Elring 100
- śruby Elring 70
- uszczelka pod napinacz Elring 30
- uszczelniacze wałków 26
- szlifierz 60
- praca własna
dodatkowo kilka rzeczy z ASO (śruby turbo, nakrętki kolektora, uszczelki turbo i obu kolektorów), ale tu cen nie pamiętam, bo miałem na półce. Niejako przy okazji wymieniłem uszczelkę turbo-DP.
pozdrawiam
Olek
Ps. Jeszcze raz chciałbym w tym miejscu podziękować Artturowi za pomoc!!!