podnioslem....nie wiem. Mam do wymiany mikrostyk nad ktorym wlasnie siedze - auto nie widzi ze drzwi otwarte i mysli ze zamkniete wiec do samej gory pozwala podniesc.
Moze to jest przyczyna tego zamieszania....zgrzyt chyba dochodzi z mechanizmu. Tam gdzie jest taka "zlota" sprezyna. Jak podnosze szybe to ona na koncu jest dociskana i wydaje mi sie ze szoruje o plastik wewnatrz jej - tuleje na ktorej owa sprezyna jest osadzona. Natomiast , przed chwila zajrzalem do drzwi kierowcy i przy podniesieniu przy otw drzwiach - szyba nie idzie do samej gory i ta sprezyna nie jest na koncu docisnieta.
EDIT: no to juz sie nawymienialem, za chiny nie odkrece zamka...musze po swietach kupic odpowiednia koncowke...f%*k a juz mialem nadzieje ze weekend bedzie fajny...
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
No wiec dzisiaj sie wzialem za mikrostyk, zdjalem zamek i dobralem sie do problematycznego wynalazku.
Wymienilem gorna czesc mikrostyku - tutaj stara czesc (lekko uszkodzona byla tylko gumka - zaznaczona) i nowy bebech ktorego nie wymienialem:
zlozylem wszystko i proba a tu...nic. No to znowu rozkrecenie i co sie okazalo, nie byl winny mikrostyk, ale blaszka go dociskajaca. Wyjalem ja i scisnalem po czym spowrotem nalozylem - okazalo sie ze dziala. Chodzi o te srebrna blaszke - zwlaszcza docisk od strony wewnetrznej:
także jak ktoś ma problem z mikrostykiem, sprawdźcie najpierw docisk tej blaszki....mam nadzieje ze nie bedzie sie zsuwala i nie bedzie trzeba tego poprawiac za jakis czas, a jezeli bedzie taka potrzeba to wymysle jakis patent na to
ALE nie moze być tak pieknie autko juz wie ze ma otwarte drzwi pasazera i nawet zaswieci w srodku i FIS pokaze rozwiniete prawe skrzydlo, natomiast szyba dalej strajkuje. Unikajac tlumaczenia, zamieszczam filmik:
nie sadze zeby byla to adaptacja bo szyby podnosza sie i opuszczaja automatycznie, no i zreszta widac ze mechanizm stara sie cos tam zrobic po zamknieciu i otwarciu ale mu nie idzie. Acha, czasem jak zamykam automatycznie to nie domknie sie do konca, ok 10cm od konca sie zatrzymuje.
ma ktos jakis pomysl?
pzdr
hubi
- - - - - - - - DODANO - - - - - - - - -
maly update - postanowilem jednak zrobic jeszcze raz adaptacje no i teraz jak otwieram drzwi to mechanizm dalej stara sie opuscic szybe ale on aani drgnie. Natomiast jak ja opuszcze i podniose to nie dochodzi do konca - zostaje tak jak u kierowcy i po zamknieciu drzwi, szyba podnosi sie do konca....czyli w polowie juz jestesmy w domu