No chłopaku... Szczęście w nieszczęściu jak to się mówi Jak go podładujesz to dla pewności sprawdź sobie ładowanie przy uruchomionym silniku, oczywiście pod "obciążeniem" jak i bez... Teraz taka jeszcze troche zimowa pora, że może być też wina w alternatorze.
Pozdrawiam