Haldex jest w gotowosci zawsze ,nawet przy 230km-h nie ma reguly,jak trzeba to zawsze zpina.Gaz do oporu na v-max i tyl zapiety caly czas.
Haldex jest w gotowosci zawsze ,nawet przy 230km-h nie ma reguly,jak trzeba to zawsze zpina.Gaz do oporu na v-max i tyl zapiety caly czas.
przedwczoraj wieczorem spotkałem nowe białe M6 na Mc Donalds. Furka śliczna i dużo ładniejsza niż poprzednia bmw z którą się łapałem. Ta robiła super wrażenie. Podjechałem do właściciela chciałem pogadać ale mnie troszkę olał :P
Potem postanowiłem ,że się uczepię jak rzep psiego ogona ,poczekałem aż odjedzie od driva i pojechałem za właścicielem w stronę ciechanowa. Zobaczył że coś tam się uczepiło i chciał uciekać ale że ja siedzę na ogonie i przy stu osie....znaczy osiemdziesięciu km/h go wyprzedziłem to kierowca już zwątpił. Z tego co mi przekazano to chyba kojarzę właściciela i dopiero co kupił te M6 dlatego zapewne jeszcze bał się rwd z taką mocą po wąskich krętych drogach. Troszkę pozostał niedosyt bo rzadko się trafiają takie bananowe fury chętne do ścigania
Ostatnio edytowane przez Pawel-2005 ; 05-03-2013 o 10:29
Co znaczy bananowa fura? Cos z murzynami czy malpami?
Paweł, sam jesteś sobie winny zrobiłeś bardzo mocną furę z którą nie ma 99,5% szans aut w tym kraju i płaczesz, że pozostałe 0,5% nie chce się ścigać albo nie możesz ich natrafić Swoją drogą przyjemne musi być uczucie jechania czymś tak mocnym, że mało kto może podskoczyć.
I don't have dreams, I have goals.
o tyle o ile sprinty spod świateł do kolejnych świateł na prostej, trzypasmowej po suchym czy lekko mokrym mają sens, coby niektórym bananowym furom popsuć zabawę i dzień , to ganianie blisko 2paki po winklach gdzie o tej porze roku w cienistych miejscach może się czaić lód to... nie stanowi to o sprawności samochodu tylko o .... peep - ocenzurowano, hehe.......
mnie juz też kilka clio wyroochało gdzieś w trasie ale ja już przeżyłem jeden crash test przez debila , który mi drogę zajechał.... więc wiem co mówię... droga publiczna, to nie zamknięty tor....!!!
a moze się tylko zestarzałem.... hehe
pozdr
Jasne, zależy od warunków. Dziś było piękne słoneczko, a na moście Północnym w południe puste 3 pasy nowiutkiego asfaltu, jak na pasie startowym, aż żal by było nie zamknąć licznika
ARO - Ken I Barbie - YouTube
pozdro ;]
Drr
Paweł no takimi furkami mało kto się ściga niestety :/ ale między M5 a M6 nie ma dużej różnicy,ok 0-200 1s na korzyść M6
Tak lata silnik z e60 w z3 TOP SPEED BMW Z3 V10 0 340 Km/h - YouTube jak by tu był ten z nowej emki było by ciekawie
Żeby nie zakładać nowego tematu....nie wiem jak to się stało, ale udało mi się jakimś cudem "zklilować" BMW M5 E60. Kierowca z rejestracją niewielkiego miasteczka pod Warszawą, znanego z porachunków mafijnych, bardzo nierozsądnie lawirował między samochodami, więc dogoniłem go i ustawiliśmy się obok siebie na światłach. Start z wysokiej jedynki...i w sumie nie dogonił mnie aż do czasu jak zjechałem na którymś tam z kolei skrzyżowaniu w lewo....nie wydaje mi się że moje skromne seryjne 225Q dało tak łatwo radę 507RWD, no ale banan mam teraz od ucha do ucha
Te Terrere Terrere terererererere …
Gratuluję cudu . Aczkolwiek nierozsądne lawirowanie między autami musiało się chyba później przełożyć na równie nierozsądne używanie łopatek przy kierownicy...
morał z tego taki ... po co przepłacać ;]
Drr
Jerry , biorąc pod uwagę że w Polsce jest podobno więcej "M-ek" BMW niż wyprodukowano w Niemczech, istnieje duże prawdopodobieństwo że objechałeś jakieś 520, no może 530 mające ok. 230KM Chyba że kierowca był mocno nieogarnięty i trafiła Ci się prawdziwa M5, ale w takim wypadku prędzej czy później by Cię dogonił
Tak czy inaczej przyniosłeś chwałę dla TT i gratuluję killa
Hehehe...miałem uchylone okna bo chciałem sobie posłuchać tego wyścigu, no i ta E60 nie dość że miała z tyłu dwa podwójne wydechy (to zauważyłem jak jeszcze lawirowała między autami) do tego podczas startu zaryczała jak prawdziwa V10. Kierowca tej M5 musiał więc chyba za dużo kresek tego wieczoru powciągać i nie ogarniał auta....no ale kill to kill jak to mówi ZUCZEK, więc się jaram a TT dostała ode mnie kąpiel i soczyste klepnięcie w spojlerek na dobranoc za dobre sprawowanie
Te Terrere Terrere terererererere …