dlatego staram się przedstawić jak by to miało wyglądać już teraz, bo jest niewykonalne zrobić legalną 1/4 w Bydgoszczy, udało się nam tylko raz kilka lat temu na lotnisku, a każda późniejsza próba była negowana przez prezydenta miasta, wg którego chyba lepiej, że ścigaliśmy się po mieście czy na pasie zamiast na legalnych zawodach z odpowiednim zapleczem czy to pod względem ochrony czy medycznym.
Jeżeli chodzi o tor to będę kombinował, żebyśmy mieli patronat PZMotu, odprawę, pomiary czasów i sędziego również z PZMot - wszystko full legal.
Będę myślał nad innymi atrakcjami w takim razie lub dłuższym pobytem na torze, chyba że macie jakieś pomysły.