Ja u siebie też słyszę takie syknięcie, na początku myślałem że coś nie tak z serwem, ale w innych autach to samo, teraz sprawdziłem w Volvo i też syczy, nawet wyrazniej niż w TT, na postoju, lecz nigdy w czasie jazdy.
Ja u siebie też słyszę takie syknięcie, na początku myślałem że coś nie tak z serwem, ale w innych autach to samo, teraz sprawdziłem w Volvo i też syczy, nawet wyrazniej niż w TT, na postoju, lecz nigdy w czasie jazdy.
Znowu TT znowu Cabriolet
Jeżdzę i jeżdzę, nie wywala mi blędów a robie scany co parę dni. Może to bylo jednorazowe, za to z tą pomopą SAI nie mogę dojść do ładu, szkoda że boję się tam dłubać to bym wydłubał ja w cholerę całą
Mam problem z wspomaganiem hamulców.
Jak odpalę auto to pedał hamulca wcale nie robi się miękki, a raczej powinien bo bynajmniej w innych u mnie autach tak jest.
Wystarczy, że wcisne pedał hamulca, lekko puszcze i znów robi się twardy. Jakby kiepsko działało lub prawie w ogóle. Poczekam chwile i jest juz miekki, ale powoli sie robi twardy.
Czyzby serwo do wymiany?
Na początek sprawdź szczelność przewodu idącego z kolektora dolotowego do serwa .
Dobrze by był też przeskanować , może wyjdzie coś co podpowie gdzie jest problem .
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
generalnie to ja bym sprawdził także szczelność całego układu, gdy pomiędzy silnikiem a przepustnicą będzie dziura to podciśnienie będzie mniejsze. Przy podciśnieniu 0.3 już serwo może kiepsko działać. Ale oczywiście tak jak napisał Arttur koniecznie sprawdzić szczelność tego przewodu i działanie zaworka kierunkowego.
No racja tyle że na takim niskim podciśnieniu i przy seryjnych wałkach to silnik chodziłby bardzo kiepsko na jałowym .
Ale znowu przy kolejnej okazji wychodzi że wskaźnik doładowania by był bardzo pomocny
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
Panowie podpinam sie pod temat
Dzis jechalem sobie TT.. i po 20km zapalila mi sie kontrolka ASR..i ogolnie odkad wsiadlem w samochod to hamulce wydawaly mi sie jakies dziwne,wczesniej wciskajac hamulec juz lekko auto praktycznie stawalo w miejscu a teraz bylo coraz gorzej.Wciskajac pedal hamulca nie robil sie on twardy tylko z lekkim oporem wpadal w podloge.Przyjechalem do domu wszedlem na kanal i po wstepnych ogledzinach nic nie zauwazylem z przodu ale pozniej odkrylem wyciek na posadzce w garazu z tylniego lewego kola i po wcisnieciu kilka razy pedalu hamulca pedal jest calkiem luzny... teraz pytanie:Czy jezeli bd to wezyk hamulcowy i go wymienie na nowy to wystarczy odpowietrzyc uklad hamulcowy recznie i bd git czy trzeba odpowietrzac vagiem tez pompe i abs?
Wystarczy ręcznie , Vagiem odpowietrzasz pompę ABS i w zasadzie jest to konieczne jeśli będzie tak duży ubytek że zapowietrzysz pompę . Oczywiście nie zaszkodzi profilaktycznie to zrobić jak masz dostęp do Vaga
Pozdrawiam
Zamieszczone przez John Dryden
No pedal hamulca jest juz luzny wiec mysle ze ubytek jest spory chociaz moze to tez byc wina tego iz jest nieszczelny uklad i stad jest on luzny,widzialem na allegro wezyki do tylniego zacisku,takie krotkie dosyc,ale kosztowaly tylko 19zl...mozecie cos polecic?
A tak btw,mozesz mi to jakos wstepnie opisac?jak odpowietrzyc Vagiem? nigdy nie podlaczalem auta do kompa i szczerze nie wiem ocb a chce miec sprawne auto bo nie mam sie czym poruszac i...no...teskni mi sie za TT
Ostatnio edytowane przez woz1938 ; 21-02-2013 o 19:35