w oryginalnej pompce rezystancja wynosi 2,6-2,7 ohm mój silnik ma rezystancje 2,0-2,1ohm
Te nasze pompki w haldexie to się nie palą tylko wydziera się w nich komutator łatwo to sprawdzić miernikiem mierząc opór na różnym położeniu wirnika jak będą różne duże wartości w różnych położeniach to na bank powydzierany komutator i uszodzone sekcje czasami pękają bo są już tak cienkie. sprawny silnik na każdym obrocie będzie miał taką samą wartość. Ogarnięty elektryk który ma odpowiedni sprzęt jest w stanie wymienić ten komutator na nowy koszt jest śmieszny niewiem dokładnie ile ale swojego czasu popytałem w paru warsztatach elektrycznych i mówili że można to naprawić tylko oni akurat nie mieli odpowiedniego sprzętu wtedy wpadłem na świetny pomysł dopasowania innego nowego silnika elektrycznego
Podsumowując dla mnie głupotą jest wywalanie tyle kasy na pompkę z ASO (chyba że ktoś ma worek z pieniędzmi) podejrzewam że elektryk naprawi to za 100zł i mamy taką samą pompkę jak nową z ASO bo to tylko ten komutator jest winny. Można też kupić inny silnik elektryczny i pokombinować trochę i też będzie działać ceny na allegro silników są śmieszne a i jest ich do wyboru do koloru
Oczywiście jak robiłem tą pompkę to wymieniłem wszystkie oringi i ten simering w środku i przy okazji zregenerowałem dyfer także napęd z tyłu mam na tip top (narazie bo wiadomo sterowniki haldexa też często padają). W te wakacje regeneruje skrzynię biegów bo mam typowy przypadek w s3 (niewiem jak w TT) a mianowicie chodzi o wyjące łożysko nie słychać tego głośno ale mnie to denerwuje i w lato wymieniam wszystkie łożyska w skrzyni oczywiście wszystko sam robię a i przy okazji wymienię synchronizatory od 1 do 3 biegu