ja nie wiem, co Wy z tymi zaparowanymi albo niezaparowanymi lampami.
Moja TT stala tydzien pod chmura. Padalo, swiecilo slonce, spadl snieg.. etc. Przedwczoraj zobaczylem ze zaparowaly rowno po sam kierunkowskaz..
Wczoraj pojechalem do pracy i wyparowalo wszytsko.
Zastanowcie sie skad bierze sie para na elementach. NIe chodzi tu o szczelnosc ale o roznice temperator miedzy wnetrzem elementu a otoczeniem i wilgotnoscia w tym oto powietrzu zawarta.
Poczytajcie prosze o punkcie rosy i skonczcie z tymi opowiesciami, ze wywietrzniki zatkane, lampy niesczelne, etc..
PS. Co do nieszczelnych opon.. powietrze nie tylko ucieka przez zaworek. Guma ma swoja strukture. W wielkosci mikrosturkturalnej pory gumy sa o niebo wieksze od czasteczek powietrza. Zadna guma nie jest 100% szczelna.
Tak samo jak z kondomami. Pory w kondomie sa wieksze niz plemnik, ktory z latwoscia moze sie przez nie wydostac. Ale guma ma swoja tez i grubosc.. i to je zatrzymuje.
Taki obrazowy przyklad dla ulatwienia