Jeżeli faktycznie przyszło by do zmiany to nie mam możliwości oddania do regeneracji.
Musiałbym wówczas jakąś kupić i podmienić. Dziś podmieniłem jeszcze sprężyne w dumpvalve bo nie trzymał do końca. Teraz jest ok z tym że zaczęło być jeszcze bardziej słychać turbo. Mam wrażenie że nie jest to czysty świst. Pogoniłem ją kilka kilometrów na wysokich obrotach i wówczas dopiero dymi. Chyba jednak suszarka doczekała się luzów.
U mnie aktualnie wywaliłem katy i czekam na filterek pipercrossa. Chciałbym coś nieco więcej niż sam program ale też bez przesady.